Liverpool rozpoczął już transferową ofensywę. Jak podaje "El Nacional", "The Reds" złożyli bowiem ofertę za pomocnika Realu Madryt, Federico Valverde. Ekipa z Anfield zaproponowała "Królewskim" 60 mln euro.
Nazwisko Urugwajczyka już wcześniej intensywnie ukazywało się w mediach. Jeszcze niedawno portal Relevo.com informował, że "Los Blancos" nie wykluczają sprzedaży 24-latka. Wydaje się, że gigant Premier League idealnie wykorzystał moment, starając się ubiec wszelką konkurencję.
Piłkarz rozegrał w minionym sezonie łącznie 56 spotkań. W ramach nich strzelił 12 bramek i zaliczył siedem asyst.
Valverde trafił do Madrytu w 2016 roku. Przeszedł on wówczas do drugiej drużyny Realu z rodzimego Penarolu. Kwota transferu wyniosła wówczas zaledwie pięć mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!
Hiszpański klub po roku zdecydował się posłać go na wypożyczenie do Deportivo de La Coruna, aby po powrocie z niego niemal od razu trafił do pierwszego zespołu "Królewskich".
Urugwajczyk z madryckim gigantem m.in. wygrał Ligę Mistrzów (2021/22) i dwukrotnie wywalczył mistrzostwo kraju (2019/20, 2021/22). W jego gablocie znajdują się jednak także trofea zdobyte ze swoim rodzimym Penarolem. W 2016 roku w barwach tego klubu sięgnął po tytuł mistrza Urugwaju.
Zawodnik FC Barcelony uderza w UEFĘ. Powodem pieniądze
Kamil Grosicki o reprezentacji Polski. Jasna deklaracja