Maurizio Sarri narzekał na brak klasycznego dublera dla notorycznie kontuzjowanego Ciro Immobile. Trener Biancocelestich musiał wystawiać na pozycji napastnika Felipa Andersona lub Pedro Rodrigueza. Sarri wpadł na pomysł sprowadzenia do Lazio byłego podopiecznego z SSC Napoli - Arkadiusza Milika.
Reprezentant Polski może przenieść się do Lazio na zasadzie transferu definitywnego z Olympique Marsylia. Do tego klubu Milik prawdopodobnie powróci po trwającym rok wypożyczeniu do Juventusu. Olympique nie wiąże dużych nadziei z Milikiem i najchętniej przystanie na dobrą propozycję sprzedania napastnika.
W poprzednim sezonie Lazio zostało wicemistrzem Włoch i tym samym awansowało do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Milik może pomóc w rozwijającym się projekcie Maurizio Sarriego.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Jak informuje dziennik "Corriere dello Sport" największym problemem w sfinalizowaniu transferu może okazać się ustalenie warunków kontraktu indywidualnego Milika. Szef Lazio nie chce płacić napastnikowi równie wysokiej pensji jak przez ostatni rok Juventus, a było to 3,5 miliona euro za rok.
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?