Ancelotti był zaskoczony decyzją Benzemy. Dowiedział się w niedzielę rano

PAP/EPA / Mariscal / Na zdjęciu: Karim Benzema i Carlo Ancelotti
PAP/EPA / Mariscal / Na zdjęciu: Karim Benzema i Carlo Ancelotti

W niedzielę rano, jeszcze przed oficjalnym komunikatem, Karim Benzema poinformował Carlo Ancelottiego, że postanowił odejść z Realu Madryt. - Powiedziałem mu, że szanuję jego decyzję - stwierdził Włoch.

Jeszcze w sobotę podczas konferencji prasowej Carlo Ancelotti był przekonany, że Karim Benzema zostanie w Realu Madryt na kolejny sezon. Następnego ranka sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni i niemalże w samo południe klub z Madrytu poinformował, że przygoda francuskiego napastnika z Królewskimi dobiega końca.

- Zaskoczyła mnie jego decyzja. To był szok dla nas wszystkich, ale wydaje mi się, że dobrze to przemyślał - powiedział Ancelotti po ostatnim meczu sezonu 2022/23 z Athletikiem Bilbao.

- To jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Nie jesteśmy zadowoleni z jego odejścia, ale musimy szanować jego decyzję. Zyskał prawo do decydowania w tej kwestii. Ja mogę mu jedynie dziękować, bo już na zawsze pozostanie w historii tego klubu - kontynuował Ancelotti.

ZOBACZ WIDEO:Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy

W związku z decyzją Benzemy letnie okienko transferowe będzie w stolicy Hiszpanii bardzo intensywne. Na ostatniej prostej jest transfer Jude Bellinghama, który wzmocni środek pola, a teraz Real będzie szukał napastnika, a może nawet więcej niż jednego. Tu wymienia się takie nazwiska, jak Harry Kane, Kai Havertz czy Joselu. Oczywiście marzeniem Florentino Pereza pozostaje Kylian Mbappe, natomiast on już zadeklarował, że w kolejnym sezonie dalej będzie zawodnikiem Paris Saint-Germain.

- Szukamy napastnika, który będzie strzelać gole i będzie umiał dobrze grać w piłkę. Kogoś o profilu Karima. Odchodzi nie tylko on, ale też Eden Hazard, Marco Asensio i Mariano Diaz. Musimy ich zastąpić, ale zrobimy to ze spokojem, bez pośpiechu - tłumaczy Ancelotti.

Klasycznie szkoleniowiec Realu nie chciał rozmawiać o personaliach, gdy padały pytania o ewentualne transfery przychodzące. - Nie rozmawiam o piłkarzach, których tu nie ma - uciął krótko.

CZYTAJ TAKŻE:
Podróż po Messiego. Przedstawiciele zainteresowanego klubu zjawili się w Paryżu
Napoli podkradnie trenera reprezentacji? Zaskakujący pomysł władz klubu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty