Kuszą nie tylko pieniędzmi. "Idealny trener dla Messiego"

ONS.pl / Na zdjęciu: Lionel Messi
ONS.pl / Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Messi w najbliższym okienku transferowym zmieni klub. W walce o Argentyńczyka liczą się trzy kluby, a amerykański Inter Miami zamierza przekonać gwiazdę nowym trenerem.

W czwartek trener Paris Saint-Germain poinformował na konferencji prasowej, że Lionel Messi w przyszłym sezonie nie będzie piłkarzem mistrza Francji. Co dalej? W grze o Argentyńczyka najczęściej wspomina się dwa zespoły - FC Barcelonę oraz arabski Al-Hilal FC. Z walki nie zrezygnował jednak jeszcze klub Davida Beckhama - Inter Miami.

Hiszpański "Sport" podkreśla, że Amerykanie chcą skusić Messiego... trenerem. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu Inter Miami, po niezadowalającym sezonie, pożegnał się z dotychczasowym szkoleniowcem Philem Nevillem. Według katalońskiej prasy, Anglika ma zastąpić Gerardo Martino.

Messi doskonale zna się z 60-latkiem. Współpracowali razem w Barcelonie (sezon 2013-2014), a następnie w reprezentacji Argentyny (2014-2016). Zatrudnienie Martino w Interze Miami miałoby być "gestem dobrej woli" dla gwiazdy.

ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek

"Amerykański klub od dawna interesuje się Leo i widziałby w Martino idealnego trenera dla Argentyńczyka, aby lepiej przystosował się do MLS " - pisze "Sport". Messi mógłby liczyć także na spore zarobki w USA. Klub oferuje mu aż 50 mln euro rocznie i kontrakt na 4 sezony (więcej TUTAJ). Co więcej, z zespołem z USA łączony też jest dobry kolega Messiego - Sergio Busquets, który kończy wieloletnią przygodę z Barceloną.

Według ostatnich doniesień, sam Messi najchętniej wróciłby do katalońskiego klubu, gdzie pojawiły się jednak problemy proceduralne. La Liga wciąż bowiem analizuje plan finansowy Barcelony. Z drugiej strony Argentyńczyk ma na stole rekordowy kontrakt w Arabii Saudyjskiej (więcej TUTAJ).

Komentarze (1)
avatar
341941
3.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Futbol jest chory.To już nie jest sport.Kto tego nie widzi...też jest chory.