Juventus FC wpadł w tym sezonie w ogromne tarapaty. "Stara Dama" nie zagra w nowej edycji Ligi Mistrzów, a to oznacza, że koło nosa przejdzie klubowi kilkadziesiąt milionów euro. Z tego powodu Arkadiusz Milik prawdopodobnie nie zostanie wykupiony przez Juventus, który musi teraz mocno zaciskać pasa.
Mocno niepewna jest także przyszłość Wojciecha Szczęsnego, który jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w zespole. Kilka tygodni temu informowaliśmy, że Szczęsnym zainteresowany jest Manchester United. Polak byłby na celowniku działaczy "Czerwonych Diabłów" jeśli z klubu odejdzie David de Gea. Umowa Hiszpana kończy się w czerwcu i wszystko wskazuje na to, że nie zostanie przedłużona.
Szczęsny od połowy 2015 roku występuje na Półwyspie Apenińskim, a jego kontrakt z Juve obowiązuje jeszcze do końca czerwca przyszłego roku. Według najnowszych informacji dziennikarza Romeo Agresti, doświadczony bramkarz przedłużył umowę z klubem do 30 czerwca 2025 roku!
ZOBACZ WIDEO:Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy
[b]
[/b]
Jest to o tyle zaskakujące, że niedawno informowano, że kilku zawodnikom "Starej Damy" nie podoba się sposób, w jaki szkoleniowiec przygotowuje zespół do kolejnych meczów.
Wiadomo, że w gronie zawodników sprzeciwiających się stylowi pracy trenera są Federico Chiesa, Dusan Vlahović, Angel Di Maria, Juan Cuadrado, Leandro Paredes oraz właśnie Wojciech Szczęsny. Bramkarz Juventusu i reprezentacji Polski krytykował trenera już po odpadnięciu z Ligi Europy.
Wiele wskazuje na to, że Polak zostanie w Turynie na kolejne lata. Z drugiej strony dłuższa umowa może pozwolić Juventusowi na otrzymanie większych pieniędzy z transferu Szczęsnego.
Zobacz także:
Z Realu Madryt do PSG. Głosny transfer w futbolu
Wielki transfer reprezentanta Polski? Może zagrać w Lidze Mistrzów