Hiszpanie biją na alarm ws. Barcelony i Ligi Mistrzów

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu od lewej: Ansu Fati i Robert Lewandowski
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu od lewej: Ansu Fati i Robert Lewandowski

Hiszpańscy dziennikarze już myślą o kolejnym sezonie Barcelony i obawiają się, że mimo trafienia do pierwszego koszyka Barcelona znów zagra w "grupie śmierci" w Lidze Mistrzów.

[tag=720]

FC Barcelona[/tag], z Robertem Lewandowskim w składzie, pewnie sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii.

Tym samym Duma Katalonii zapewniła sobie nie tylko grę w kolejnej fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale i miejsce w pierwszym koszyku podczas losowania.

Ten teoretyczny przywilej nie oznacza jednak, że Barcelona nie trafi do trudnej grupy.

Wręcz przeciwnie - dziennikarze "Mundo Deportivo" już na kilka miesięcy przed losowaniem obawiają się, że podopieczni Xaviego znów nie będą mieć szczęścia i mimo pierwszego koszyka trafią na ciężkich rywali.

ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek

Z jakimi zatem silnymi rywalami może zmierzyć się Barcelona w kolejnej edycji Ligi Mistrzów?

Z drugiego koszyka mistrzowie Hiszpanii mogą trafić na takich potentatów jak wicemistrz Niemiec Borussia Dortmund czy RB Lipsk. Z trzeciego los może przydzielić Dumie Katalonii Lazio Rzym albo AC Milan a z czwartego rosnącą potęgę Premier League Newcastle United.

Gdyby czarny scenariusz się sprawdził i Barcelona znów trafiła do "grupy śmierci" z BVB, AC Milan i Newcastle, podopieczni Xaviego mogliby mówić o kolejnym pechu w losowaniu.

W ostatnim sezonie Barcelona też trafiła na arcytrudnych przeciwników: Bayern Monachium oraz Inter Mediolan i nie awansowała do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Czytaj także:
Znów to samo. Kiedy dadzą spokój "Lewemu"? (OPINIA)
Zwrot akcji! Barcelona gotowa wydać 100 milionów euro

Źródło artykułu: WP SportoweFakty