Zawodnik Interu Mediolan może mówić o dużym pechu. Zimą minionego roku Joaquin Correa doznał kontuzji, przez którą pauzował przez dłuższy czas i nie mógł wziąć udziału w mistrzostwach świata. Jego reprezentacja Argentyny triumfowała w katarskim turnieju.
Inter Mediolan z 28-latkiem w składzie sprawił nie lada niespodziankę, awansując do wielkiego finału Ligi Mistrzów. Niestety, kolejne wielkie wydarzenie ominie doświadczonego napastnika "Nerazzurrich".
Correa rozegrał zaledwie siedem minut w wygranym 2:1 finale Pucharu Włoch z Fiorentiną i po ostatnim gwizdku narzekał na problemy zdrowotne. Dziennik "La Gazetta dello Sport" podał, że snajper nabawił się kontuzji mięśnia płaszczkowatego prawej nogi, przez co na pewno nie wystąpi 10 czerwca przeciwko Manchesterowi City.
To niepokojąca wiadomość dla Simone Inzaghiego. W większości przypadków Correa wchodził na boisko z ławki rezerwowych, ale w sezonie 2022/23 zanotował 41 występów na wszystkich frontach. Zawodnik Interu na swoim koncie zapisał cztery trafienia i w dodatku trzy razy asystował kolegom.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi
Czytaj więcej:
Koniec spekulacji. Wiemy, jak będzie wyglądał przepis o młodzieżowcu
Wyjątkowy mecz FC Barcelony. Sprawdź, gdzie możesz go obejrzeć