Liga Mistrzów: Sensacja na Camp Nou, Lyon pokonał Liverpool

Sensacyjnymi rozstrzygnięciami zakończyły się wtorkowe mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zawiodła przede wszystkim FC Barcelona, która uległa 1:2 Rubinowi Kazań. Ponadto FC Liverpool przegrał 1:2 z Olympique Lyonem, Glasgow Rangers zostało rozbite 1:4 przez Unireę, Inter Mediolan tylko zremisował 2:2 z Dynamem Kijów, a Arsenal Londyn 1:1 z AZ Alkmaar.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa E:

Liderem póki co jest Lyon, który ma na swoim koncie siedem punktów. Druga Fiorentina zgromadziła sześć oczek, a następnie FC Liverpool cztery i VSC Debreczyn jest bez oczka.

VSC Debreczyn - ACF Fiorentina 3:4 (2:4)

1:0 - Czvitkovics2'

1:1 - Mutu 6'

1:2 - Gilardino 10'

1:3 - Mutu 20'

2:3 - Rudolf 28'

2:4 - Santana 37'

3:4 - Coulibaly 88'

Znakomite spotkanie miało miejsce w Debreczynie, gdzie kibice zobaczyli aż siedem bramek. Gospodarze prowadzili już od 2. minuty, ale po zaledwie dziesięciu było 2:1 dla ACF Fiorentiny. Ostatecznie starcie zakończyło się zwycięstwem gości 4:3, a bohaterem pojedynku został Adrian Mutu, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

FC Liverpool - Olympique Lyon 1:2 (1:0)

1:0 - Benayoun 41'

1:1 - Gonalons 72'

1:2 - Delgado 90'+1'

Znów rozczarował FC Liverpool. Chociaż The Reds dość długo prowadzili po bramce Benayouna. Ostatecznie dobra gra klubu z Ligue 1 zaowocowała i w 72. Francuzom udało się doprowadzić do wyrównania za sprawą Gonalonsa, a już w doliczonym czasie gry nieoczekiwanie trzy punkty dał im Delgado.

Tabela

LpDrużynaMPKTBramki
1 Olympique Lyon 3 9 7:1
2 ACF Fiorentina 3 6 6:4
3 FC Liverpool 3 3 2:4
4 VSC Debreczyn 3 0 3:9

Grupa F:

Jak na razie Barcelona, Rubiń Kazań i Dynamo Kijów mają na swoim koncie po cztery punkty, ale duże szanse na awans ma także Inter, który zgromadził trzy oczka.

FC Barcelona - Rubin Kazań 1:2 (0:1)

0:1 - Ryazantsev 2'

1:1 - Ibrahimović 48'

1:2 - Karadenis 73'

Sensacją zakończyła się konfrontacja FC Barcelony z Rubinem Kazań. Goście już od 2. minuty prowadzili po trafieniu Ryazantseva, ale kiedy zaraz po zmianie stron wyrównał Zlatan Ibrahimović, to wydawało się, że wszystko wraca do normy. Ostatecznie Karadenis rozstrzygnął losy rywalizacji na korzyść Rosjan. Barca co prawda starała się doprowadzić do wyrównania, ale bezskutecznie.

Warto odnotować, że już w 43. minucie kontuzjowanego Sesmaka zmienił Rafał Murawski.

Inter Mediolan - Dynamo Kijów 2:2 (1:2)

0:1 - Mikhalik 5'

1:1 - Stanković 35'

1:2 - Lucio (sam.) 40'

2:2 - Samuel 47'

Do niespodzianki doszło na San Siro. Mikhalik już w 5. minucie wyprowadził Dynamo na prowadzenie, ale niezawodny ostatnimi czasy Dejan Stanković zdołał doprowadzić do wyrównania. Kiedy w 40. samobójczego gola zdobył Lucio stało się jasne, że Inter będzie miał problemy. Ostatecznie Włochom punkt uratował Walter Samuel.

Tabela

LpDrużynaMPKTBramki
1 FC Barcelona 3 4 3:2
2 Dynamo Kijów 3 4 5:5
3 Rubiń Kazań 3 4 4:5
4 Inter Mediolan 3 3 3:3

Grupa G:

Z kompletem punktów stawce grupy G przewodzi FC Sevilla. Nieoczekiwanie ze czterema oczkami drugie miejsce zajmuje Unirea Urżiceni. Stuttgart ma obecnie dwa punkty, a Rangersi jeden.

Glasgow Rangers - Unirea Urżiceni 1:4 (1:1)

1:0 - Pedro Mendes 1'

1:1 - Bilasco 32'

1:2 - Bruno Fernandes 49'

1:3 - McCulloch 58'

1:4 - Brandan 64'

Sansacją zakończyła się rywalizacja w Glasgow, gdzie chociaż Rangersi prowadzili z Unireą Urżiceni, to ostatecznie ulegli 1:4. Znakomita druga połowa zawodników Dana Petrescu pozwoliła im odnieść swoje historyczne zwycięstwo w rozgrywkach Champions League.

Inne wydarzenia: Davies (Rangers) w 38. minucie nie wykorzystał rzutu karnego.

VfB Stuttgart - FC Sevilla 1:3 (0:1)

0:1 - Squllaci 23'

0:2 - Navas 55'

0:3 - Squillaci 72'

1:3 - Elson 74'

Tempa nie zwalnia FC Sevilla, która tym razem nie pozostawiła złudzeń VfB Stuttgartowi. Bohaterem Hiszpanów został zdobywca dwóch bramek - Squillaci. Ekipa z Primera Division jest już bardzo blisko wywalczenia awansu do 1/8 finału.

Tabela

LpDrużynaMPKTBramki
1 FC Sevilla 3 9 9:2
2 Unirea Urżiceni 3 4 5:4
3 VfB Stuttgart 3 2 3:5
4 Rangers Glasgow 3 1 3:9

Grupa H:

Obecnie Kanonierzy mają na swoim koncie siedem punktów, natomiast Olympiakos zgromadził tylko o oczko mniej. Standard i AZ mają już teraz niewielkie szanse na awans.

AZ Alkmaar - Arsenal Londyn 1:1 (0:1)

0:1 - Fabregas 36'

1:1 - Mendes da Silva 90'+3'

Arsenal Londyn Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego pechowo stracił punkty z AZ Alkmaar. Anglicy prowadzili po trafieniu Cesca Fabregasa niemal do ostatniej minuty, ale ostatecznie Mendes da Silva dał oczko gospodarzom. Pierwszy z Polaków siedział na ławce rezerwowych.

Olympiakos Pireus - Standard Liege 2:1 (1:1)

0:1 - De Camargo 37'

1:1 - Mitroglou 43'

2:1 - Stoltidis 90'+2'

Niezwykle szczęśliwe zwycięstwo odniósł Olympiakos Pireus, który zapewnił sobie całą pulę w rywalizacji ze Standardem Liege dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy to trafił Stoltidis. Warto odnotować, że Michał Żewłakow rozegrał cały mecz.

Tabela

LpDrużynaMPKTBramki
1 Arsenal Londyn 3 7 6:3
2 Olympiakos Pireus 3 6 3:3
3 AZ Alkmaar 3 2 2:3
4 Standard Liege 3 1 4:6
Źródło artykułu: