Fatalna kontuzja polskiego piłkarza w Turcji. Może go czekać długa pauza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Seskim Photo/MB Media / Na zdjęciu: Patryk Szysz
Getty Images / Seskim Photo/MB Media / Na zdjęciu: Patryk Szysz
zdjęcie autora artykułu

Są nowe informacje nt. stanu zdrowia Patryka Szysza. Zawodnik tureckiego Istanbul Basaksehir doznał fatalnie wyglądającego upadku. Diagnoza jest zła i niestety czekać go może długa przerwa.

W tym artykule dowiesz się o:

W półfinale Pucharu Turcji pomiędzy Istanbul Basaksehir oraz Ankaragucu doszło do bardzo fatalnego upadku Patryka Szysza.

Polak na boisko wszedł w 66. minucie. Kilkanaście minut później próbował opanować piłkę i niefortunnie upadł. Przez długą chwilę nie podnosił się z boiska i ukrył twarz w dłoniach.

Diagnoza jest fatalna. Polak uszkodził więzadło krzyżowe przednie, łąkotkę oraz naciągnął więzadło rzepki w kolanie. Napastnika może czekać nawet kilka miesięcy przerwy.

Dla Szysza obecny sezon jest debiutanckim w lidze tureckiej. Dotychczas prezentował się nieźle i we wszystkich rozgrywkach zaliczył 6 trafień w 41 spotkaniach.

Ostatecznie mecz wygrała ekipa Istanbul Basaksehir. Pokonała ona Ankaragucu 1:0.

Czytaj więcej: Polsce rosną skrzydła. Wreszcie Lewandowski może liczyć na wsparcie

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Źródło artykułu: WP SportoweFakty