Obecny sezon Serie A dobiega końca. Z pewnością najlepiej wspominać będą go piłkarze SSC Napoli. Musiałby się bowiem stać kataklizm, aby Ci nie zostali mistrzami Włoch pierwszy raz od sezonu 1989/1990.
Neapol to jedno z najbardziej szalonych miast w całych Włoszech. Tamtejsi kibice przepełnieni są miłością do futbolu i olbrzymim temperamentem. W związku z tym świętowanie tytułu będzie wielkim wydarzeniem.
Mimo iż mecz, w którym Napoli może zapewnić sobie tytuł odbywać się będzie na wyjeździe, to na stadionie klubu spod Wezuwiusza w tym czasie będą tłumy. Tuttonapoli.net informuje, że bilety zostały wyprzedane, więc spodziewać się trzeba ponad 54 tysięcy ludzi, którzy będą oglądać to spotkanie na telebimach. Warto dodać, że dochód z biletów przekazany zostanie na cele charytatywne.
Duża część fanów uda się także z drużyną bezpośrednio do Udine. Według tego samego źródła można spodziewać się tam ponad 13 tysięcy kibiców. Oficjalna pojemność Dacia Arena wynosi zaledwie 25 tysięcy. Łatwo policzyć, że ponad połowa krzesełek zajęta będzie przez kibiców Napoli.
Można nawet powiedzieć, że świętowanie już się rozpoczęło. Fani drużyny zgotowali swoim piłkarzom bardzo gorące powitanie już w mieście dzisiejszego rywala. Na autobus z piłkarzami czekały tysiące ludzi, głośne śpiewy i fajerwerki. To dopiero początek, można sobie wyobrazić, co będzie się działo po przypieczętowaniu mistrzostwa.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech