Kariera Arkadiusza Milika bardzo mocno naznaczona jest kontuzjami. Trudno tak naprawdę przewidzieć, gdzie mógłby być Polak, gdyby nie dwukrotne zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanach.
Napastnik reprezentacji Polski w związku z tym doskonale wie, co dla piłkarza oznacza tak poważna kontuzja. W środowym meczu z US Lecce dokładnie takiego urazu nabawił się w pierwszej połowie Mattia De Sciglio.
Nie może więc dziwić, że Arkadiusz Milik pomny na swoją przeszłość zdecydował się wysłać wyrazy wsparcia dla klubowego kolegi. Wpis napastnika reprezentacji Polski nie jest długi, ale bardzo treściwy.
Na Instastories snajpera Juventusu pojawiło się zdjęcie włoskiego prawego obrońcy. "Naprzód Mattia. Wróć szybko" - w taki sposób Milik podpisał zdjęcie swojego kolegi z drużyny, przekazując wsparcie.
De Sciglio nigdy nie był okazem zdrowia, ale tak poważnej kontuzji kolana jeszcze się w swojej karierze nie nabawił. Najdłuższa pauza podczas jego przygody z piłką trwała przez niecałe cztery miesiące. Tutaj z pewnością może przekroczyć pół roku.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech