PKO Ekstraklasa: przerwane serie zwycięstw Piasta Gliwice i Pogoni Szczecin

Wisła płynie do Ekstraklasy. Czerwona latarnia rozbita w Krakowie

Sobotnie starcie Piasta z Pogonią zapowiadało się ciekawie, gdyż obydwie drużyny w ostatnim czasie wygrywały mecz za meczem. Faworytami potyczki wydawali się być szczecinianie, ale gliwiczanie zamierzali postawić im trudne warunki gry.

Pierwsza połowa konfrontacji w Gliwicach nie zachwyciła. Przewagę optyczną mieli przyjezdni, którzy zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nic z tego nie wynikało.

Aktywny w szeregach zespołu ze Szczecina był Kamil Grosicki, ale miał zbyt małe wsparcie ze strony klubowych kolegów i I odsłona batalii zakończyła się bezbramkowym remisem.

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

Po zmianie stron było sporo walki w środkowej strefie boiska, jednakże brak ciekawych, składnych akcji z obydwu stron. Czas uciekał, a żadna z drużyn nie potrafiła rozmontować defensywy przeciwnika.

Ostatecznie wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie i mecz zakończył się remisem 0:0. Tym samym Piast Gliwice zakończył swoją serię na 5 wygranych z rzędu, zaś Pogoń Szczecin na 3 zwycięstwach z kolei w PKO Ekstraklasie.

PKO Ekstraklasa, 30. kolejka:

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0:0

Składy:

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Grzegorz Tomasiewicz, Patryk Dziczek - Michael Ameyaw, Michał Chrapek (71' Tom Hateley), Jorge Felix (66' Szczepan Mucha) - Gabriel Kirejczyk (71' Alex Sobczyk).

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Linus Wahlqvist, Danijel Loncar, Benedikt Zech, Leonardo Koutris (84' Leo Borges) - Mateusz Łęgowski (66' Alexander Gorgon), Damian Dąbrowski - Wahan Biczachczjan (66' Luka Zahović), Sebastian Kowalczyk (84' Rafał Kurzawa), Kamil Grosicki - Pontus Almqvist (75' Marcel Wędrychowski).

Żółte kartki: Michael Ameyaw (Piast Gliwice) oraz Danijel Loncar (Pogoń Szczecin).

Sędziował: Szymon Marciniak.

Czytaj też:
-> Co się stało z Wartą Poznań? Zabójcze pół godziny Jagiellonii Białystok
-> Ważny krok Zagłębia Lubin w kierunku utrzymania