Fiorentina stanie przed szansą zdobycia Pucharu Włoch po raz siódmy w historii. Poprzednio podniosła to trofeum w 2001 roku, a w finale zagra po raz 10. W rewanżu z Cremonese zadanie było teoretycznie proste, ponieważ podopieczni Vincenzo Italiano przystąpili do niego po wyjazdowym zwycięstwie 2:0. Celem minimum było utrzymanie zaliczki.
Cremonese było największą rewelacją edycji Pucharu Włoch. W drodze do półfinału przedostatnia drużyna Serie A wyeliminowała Napoli i AS Romę. Długo miała na koncie więcej wygranych w Coppa Italia niż w roli beniaminka w elicie. Piłkarze z Cremony marzyli o powrocie na rzymskie Stadio Olimpico przy okazji finału Pucharu Włoch, ale w dwumeczu z Fiorentiną wiele nie zdziałali.
W pierwszej połowie groźniejsza była Fiorentina, która szukała sposobu na strzelenie jeszcze jednego gola gościom. Nikola Milenković główkował obok bramki Mouhamadou Sarra, a po kolizji z udziałem Dodo sędzia nie zdecydował się na przyznanie Violi rzutu karnego. Po obu stronach Stadio Artemio Franchi było mało strzałów celnych, więc bramkarze nie mieli pracowitego wieczoru.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Fiorentina także po przerwie przypominała przeciwnikom o swoich możliwościach w ofensywie. Piłka po strzale Nicolasa Gonzaleza przeleciała nieznacznie obok bramki Cremonese i rewanż zakończył się bezbramkowym wynikiem.
ACF Fiorentina - US Cremonese 0:0
Pierwszy mecz: 2:0. Awans: Fiorentina
Składy:
Fiorentina: Pietro Terracciano - Dodo, Nikola Milenković, Igor (64' Luca Ranieri), Cristiano Biraghi - Gaetano Castrovilli (83' Sofyan Amrabat), Antonin Barak - Rolando Mandragora, Nicolas Gonzalez (90' Christian Kouame), Arthur Cabral - Jonathan Ikone (64' Riccardo Sottil)
Cremonese: Mouhamadou Sarr - Luka Lochoszwili, Alex Ferrari, Giacomo Quagliata (68' Cristian Buonaiuto) - Leonardo Sernicola, Charles Pickel, Soualiho Meite, Pablo Galdames, Paolo Ghiglione (46' Emanuele Valeri) - David Okereke (56' Cyriel Dessers), Felix Afena-Gyan (70' Michele Castagnetti)
Żółte kartki: Dodo, Igor (Fiorentina) oraz Ghiglione, Sernicola (Cremonese)
Sędzia: Livio Marinelli
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?