Sytuacja Realu Madryt w La Liga daleka jest od komfortowej. "Królewscy" do liderującej FC Barcelony tracą bowiem aż 11 punktów. Do końca sezonu pozostało już zaledwie osiem meczów.
Carlo Ancelotti przed meczem z Gironą nie otrzymał pozytywnych sygnałów od zespołu. Do kontuzjowanych Davida Alaby oraz Ferlanda Mendy'ego dołączył kolejny kluczowy zawodnik. Mowa o Karimie Benzemie, który nie trenował razem z drużyną. Udziału w poniedziałkowej sesji nie wzięli także Rodrygo Goes oraz Eduardo Camavinga, obaj jednak znaleźli miejsce w kadrze na spotkanie 31. kolejki.
Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przyznał, że nie chciał narażać kapitana na pogorszenie sytuacji. - Został kopnięty. Jeśli będzie czuł się dobrze, to zagra w sobotę. Jest dla nas zbyt ważny - przyznał Włoch.
- Ostatnio miał mały problem w kolanie, ale dobrze tym zarządza. Dziś miał problem jelitowy i jeśli jutro będzie czuł się dobrze, to zagra - tak z kolei opisał sytuację zdrowotną Brazylijczyka Rodrygo Goesa.
Mecz z Gironą zaplanowany jest na wtorek 25 kwietnia. Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmi o 19:30. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: To kryzys Roberta Lewandowskiego. "Nie ma już czego ukrywać"