"AS" donosi, że Sergio Contreras znalazł się na celowniku hiszpańskiego wymiaru sprawiedliwości. Koke miał stać na czele organizacji, która handlowała dużymi ilościami narkotyków. Rzekomo były one transportowane do innych krajów w Europie.
Proces w sprawie byłego zawodnika Malagi, Olympique Marsylia, Sportingu Lizbona czy Rayo Vallecano zaplanowano na poniedziałek (27 marca). Odbędzie się on w sądzie okręgowym w Maladze.
W gronie oskarżonych znalazło się siedemnastu podejrzanych, którzy podobno mieli bliskie związki z tą organizacją. Chodzi m.in. o byłą partnerkę piłkarza i jej brata.
ZOBACZ WIDEO: Zaczęła krzyczeć do Messiego na autostradzie. Tak zareagował
"Sergio Contreras pełnił kluczową rolę w tej organizacji, bo był odpowiedzialny za dawanie zielonego światła dla poszczególnych akcji" - twierdzi prokuratura, którą cytuje "AS".
Nie był on jednak jedynym filarem tej organizacji przestępczej. Podobno taką funkcję pełniła jeszcze jedna osoba.
Obu szefom grupy grozi do 16 lat więzienia i grzywna do 15 mln euro.
Czytaj także:
> Selekcjoner Albanii wprost o Polakach. Mówił o Robercie Lewandowskim
> Niespodziewany kłopot reprezentanta Anglii. Musiał przejść pilną operację