W piątek reprezentacja Polski U-21 mierzyła się w meczu towarzyskim z reprezentacją Austrii U-21. Spotkanie odbyło się w tureckiej Antalyi.
Ostatecznie padł wynik 0:0, lecz to Biało-Czerwoni byli blisko wygranej. Filip Szymczak nie wykorzystał karnego, którego wywalczył Patryk Peda.
To właśnie od ostrego faulu na Szymczaku rozpoczęło się ogromne zamieszanie w tym spotkaniu. Niestety, Szymczak nie był w stanie kontynuować gry i musiał zostać zmieniony. Faulujący Austriak został ukarany żółtą kartką.
I to właśnie wtedy protestować zaczął selekcjoner Austriaków. Werner Gregoritsch wszedł na boisko i chciał pokazać, że nie zgadza się z jego decyzją. Wyglądało, jakby zachęcał swoich piłkarzy do zejścia z boiska w proteście.
Ostatecznie skończyło się na tym, że powstrzymywał go sam Michał Probierz. Selekcjoner Polaków w przeszłości już kilkukrotnie zasłynął żywiołowymi reakcjami.
Czytaj więcej:
Ojciec mówił: Na to nie pozwolę. Dziś Michał Skóraś jest bohaterem kopalni
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"