[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] pozostaje w grze o triumf w Bundeslidze, a także w Lidze Mistrzów. Tym większym zaskoczeniem jest fakt, że sternicy klubu dokonali zmiany na stanowisku trenera. Działacze uważają, że zespół pod wodzą Juliana Nagelsmanna się nie rozwijał (więcej TUTAJ).
Oficjalny komunikat monachijczyków w tej sprawie był tylko kwestią czasu. Thomas Tuchel złożył podpis pod kontraktem i poprowadzi Bayern w kluczowej fazie sezonu.
W piątek Nagelsmann spotkał się twarzą w twarz z prezesem Oliverem Kahnem i dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem. Dzień wcześniej dowiedział się, że nie będzie dłużej pracował z drużyną.
"Nagelsmann był wczoraj zaskoczony... i bardzo, bardzo rozczarowany dzisiaj" - relacjonował Fabrizio Romano w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące opinie nt. Roberta Lewandowskiego. Oto co napisali Hiszpanie
Zarząd próbuje wstrząsnąć zespołem tuż przed hitowym starciem ligowym z Borussią Dortmund (1 kwietnia), która prowadzi w stawce Bundesligi. Tuchel w najbliższy poniedziałek po raz pierwszy spotka się z nowymi podopiecznymi.
Czytaj także:
Niemieckie media piszą tylko o jednym. "Szalone trzęsienie ziemi"
Trener Bayernu Monachium wściekły po porażce. Mocne słowa Nagelsmanna