Piłkarze Manchesteru City w hicie Premier League pokonali Newcastle United 2:0 i cały czas są w grze o mistrzostwo Anglii.
Dziennikarze "The Sun" sporo rozpisują się na temat sytuacji, która miała miejsce z udziałem Erlinga Haalanda w drugiej połowie.
W 74. minucie Norweg przebiegł niemal całe boisko, gdy wybuchła bójka po faulu na Jacku Grealisha.
"Haaland przebiegł boisko i rozpoczął walkę z obrońcą Newcastle, Danem Burnem, po czym obaj zostali później ukarani za swoje nadgorliwe działania" - pisze "The Sun".
Haaland podczas trwania boiskowej awantury nagle zaśmiał się rywalowi prosto w oczy. Norweg i Burn obejrzeli żółtą kartkę.
Kibice w sieci mocno komentują tę sytuację. Jeden napisał: "chętnie bym zobaczył taką walkę w innym wydaniu".
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
- Duży pech Polaka. O tyle przegrał awans do finału
- Świetny atak Sofii Ennaoui! Jest medal dla Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion