[tag=20672]
Fernando Santos[/tag] wraz ze swoimi współpracownikami ma ręce pełne roboty przed debiutem na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Lista kontuzjowanych zawodników jest bardzo długa, a ostatnio trafił na nią kapitan Robert Lewandowski, który najpewniej będzie wyłączony z gry przez dwa tygodnie.
Trzy tygodnie przed meczem z Czechami Biało-Czerwoni znaleźli się w trudnym położeniu. Następca Czesława Michniewicza zamierza zabezpieczyć się na wypadek, gdyby przybyło kontuzjowanych kadrowiczów.
Według informacji "Przeglądu Sportowego", już w najbliższy piątek (3 marca) Santos może powołać do szerokiej kadry reprezentacji Polski nawet 50 graczy. PZPN nie ogłosi jednak listy powołanych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Za dwa tygodnie (17 marca) kibice prawdopodobnie poznają 25-osobowy skład Polaków. Santos w reprezentacji Portugalii również wybierał najpierw szeroką kadrę, lecz nie podawano jej do opinii publicznej. Doświadczony szkoleniowiec chce mieć jak największe pole manewru.
Debiut Santosa nastąpi 24 marca. Na inaugurację eliminacji Euro 2024 Polska zmierzy się na wyjeździe z Czechami.
Czytaj także:
Obrońca pod lupą Fernando Santosa. Możliwe niespodziewane powołanie
Pospisil nie jest już piłkarzem Jagiellonii. Najlepszy "zewniak" ligi wraca do Czech