Drużyna z Lubelszczyzny nie najlepiej prezentowała się po wznowieniu sezonu Fortuna I ligi. Podopieczni Marcina Prasoła zanotowali jedno zwycięstwo i dwie porażki. O przyszłości dotychczasowego szkoleniowca zadecydowała piątkowa porażka 0:1 na wyjeździe z Resovią.
Dzień później pierwszoligowy klub zakomunikował, że Prasoł przestał pełnić obowiązki trenera. Młody szkoleniowiec piastował tę funkcję od 7 kwietnia zeszłego roku. Wcześniej był między innymi asystentem Jana Urbana w Górniku Zabrze.
Prezes Górnika Łęczna wyjaśnił radykalną decyzję. - W imieniu zarządu Górnika chciałbym serdecznie podziękować Marcinowi Prasołowi za 10 miesięcy pracy na stanowisku pierwszego trenera. Uznaliśmy jednak wspólnie, że dotychczasowa formuła współpracy się wyczerpała. Przed nami nie tylko bardzo istotne spotkania w lidze, ale już we wtorek czeka nas ważne dla klubu spotkanie - oficjalna strona klubu cytuje słowa Piotra Sadczuka.
Wygląda na to, że łęcznianie wytypowali już nowego trenera. Jak zapewniło kierownictwo klubu, jego nazwisko zostanie ogłoszone przed wtorkowym meczem Fortuna Pucharu Polski z Pogonią Siedlce.
Czytaj także:
Ewakuacja Resovii w Fortuna I lidze. Zdecydował jeden strzał
Wisła Kraków nabiera prędkości. Emocje do końcówki meczu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion