Sensacyjne doniesienia ws. Czesława Michniewicza

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Czesław Michniewcz jest bez pracy po odejściu z reprezentacji Polski, ale działa, aby to się niebawem zmieniło. Były selekcjoner celuje w zagraniczny klub, a ostatnio miał chrapkę na... Premier League.

Czesław Michniewicz z pewnością do dzisiaj jest rozgoryczony, że pod koniec roku stracił posadę selekcjonera reprezentacji Polski. Wcześniej z kadrą wywalczył awans na mistrzostwa świata, a podczas mundialu w Katarze awansował do 1/8 finału. PZPN jednak mu podziękował, bo wokół kadry zrobiła się zła atmosfera z powodu kiepskiego stylu i afery premiowej.

53-latek po wszystkim zrobił sobie krótki urlop, ale od pewnego czasu rozgląda się za nową pracą. Niedawno było głośno, że stara się o angaż w szkockim Aberdeen. Z tego na razie nic nie wyszło, ale Michniewicz nie poddaje się w poszukiwaniu klubu na Wyspach Brytyjskich.

Okazuje się, że ostatnio była szansa, aby były selekcjoner Biało-Czerwonych dostał pracę w Premier League. Michniewicz zgłosił się do Southamptonu, który niedawno zwolnił Nathana Jonesa.

"Były selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz, ostatnio skontaktował się z Southamptonem, aby wyrazić zainteresowanie stanowiskiem menedżera. Awansował z Polską do 1/8 finału MŚ i ma doświadczenie w bronieniu się przed spadkiem w Polsce. Nie miał jednak doświadczenia w Premier League" - pisze na Twitterze dziennikarz Benjy Nurick, który zajmuje się Southamptonem.

Southampton ostatecznie wolał postawić na Rubena Sellesa, który do tej pory pracował w klubie jako asystent. "Święci" w tym sezonie walczą o utrzymanie i obecnie zajmują ostatnie miejsce w Premier League.

Grosicki dostał niewygodne pytanie o Michniewicza. Odpowiedź daje do myślenia >>
Do spotkania nie doszło. Fernando Santos "zrezygnował" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

Komentarze (31)
avatar
Grisza 11
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest 50/50. On chce świeci niekoniecznie;) 
avatar
Zasad Zofia
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po słynnym ustawieniu pana Czesława drużyny 1 bramkarz 9 obrońców i Lewandowski z przodu, musi upłynąć duuuużo czasu aby ludzie zapomnieli. Widać Anglicy nie zapomnieli. Spoko jes,cze parę lat Czytaj całość
avatar
Kristof81
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
On może chcieć ….. 
avatar
ben1
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sensacja , że chciał ? Chcieć to można 
avatar
LukaO
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przecież on po angielsku nie mówi ale to pikuś. On nie ma numeru telefonu do ichniego fryzjera.