Bayern zablokował transfer gwiazdy. To była oferta last minute

Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Hasan Salihamidzić
Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Hasan Salihamidzić

W ostatnim dniu okienka transferowego Benjamin Pavard mógł pożegnać się z Bayernem. - Aspekt sportowy zawsze jest na pierwszym miejscu - podkreślił dyrektor sportowy klubu, Hasan Salihamidzić.

26-latek był tylko rezerwowym piłkarzem reprezentacji Francji, która była drugą najlepszą drużyną na zeszłorocznym mundialu. Po powrocie z Kataru, Benjamin Pavard regularnie wychodził w podstawowym składzie Bayernu Monachium, jednak nie brakowało krytycznych głosów po jego występach.

Francuz może grać zarówno na środku, jak i na prawej stronie defensywy. Zupełnie niespodziewanie monachijczycy wypożyczyli z Manchesteru City Joao Cancelo. W związku z tym były gracz VfB Stuttgart może martwić się o swoje miejsce w "jedenastce".

Jak się okazało, Pavard mógł wyprowadzić się z Niemiec tuż przed zamknięciem okienka transferowego. Inter Mediolan wykazywał zainteresowanie reprezentantem kraju, co potwierdził dyrektor sportowy Bayernu w rozmowie z "Bildem".

- Otrzymaliśmy ofertę, ale nie chcieliśmy tego zrobić. Oferta Interu była atrakcyjna finansowo. Aspekt sportowy zawsze jest na pierwszym miejscu - oświadczył Hasan Salihamidzić. Wcześniej nazwisko piłkarza "Bawarczyków" było też wymieniane w kontekście FC Barcelony.

Piłka była po stronie Bayernu, bo Pavard w dalszym ciągu ma ważny kontrakt. Z mistrzami Niemiec jest związany do końca czerwca przyszłego roku.

Czytaj także:
Bellingham odrzuca opcje transferowe. Giganci obejdą się smakiem
Saudyjski książę oszalał. Obiecał piłkarzom gigantyczne premie

ZOBACZ WIDEO: On zastąpi Polakom "Lewego" w Bundeslidze? Pomaga mu talizman

Komentarze (0)