Puchar Anglii: Niepewność Tottenhamu tylko do przerwy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: piłkarze Tottenhamu Hotspur
Getty Images / Stu Forster / Na zdjęciu: piłkarze Tottenhamu Hotspur
zdjęcie autora artykułu

Grający w mocno rezerwowym składzie Tottenham pokonał na wyjeździe niżej notowany Preston North End 3:0 i awansował do kolejnej rundy Pucharu Anglii. Dwa gole dla Kogutów strzelił Son Heung-min.

Nie było niespodzianki, bo być nie mogło. Nawet jeśli w zespole Tottenhamu Hotspur nie zagrało kilku podstawowych zawodników, to zespół z północnego Londynu i tak bez większych problemów poradził sobie z grającym w Championship Preston North End.

Niepewność w Tottenhamie mogła być jedynie po pierwszej połowie, gdy utrzymywał się bezbramkowy remis. Później sprawy w swoje ręce wziął Koreańczyk Son Heung-min. Ważny był gol tuż po przerwie, on ustawił dalsze minuty.

W samej końcówce wynik ustalił nowy zawodnik Tottenhamu Arnaut Danjuma.

Preston North End - Tottenham Hotspur 0:3 (0:0) 0:1 Son Heung-min 50' 0:2 Son Heung-min 69' 0:3 Arnaut Danjuma 87'

CZYTAJ TAKŻE: Czy to już kryzys? Bayern znów stracił punkty Zęby bolały. Męczarnie FC Barcelony

ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty