Tlen dla Espanyolu. Wpadka Atletico Madryt

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Carlos Barba / Na zdjęciu: niepocieszeni piłkarze Atletico Madryt
PAP/EPA / Carlos Barba / Na zdjęciu: niepocieszeni piłkarze Atletico Madryt
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę w La Liga rozegrano tylko dwa mecze. Niezwykle ważne punkty zdobył Espanyol. Z kolei Atletico Madryt z niedosytem kończyło wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem Almerią.

To nie jest dobry czas dla Diego Simeone. Drużyna prowadzona przez Argentyńczyka od momentu wznowienia rozgrywek La Liga wygrała tylko raz.

W niedzielę Atletico po raz kolejny zawiodło. W wyjazdowej potyczce z walczącą i utrzymanie Almerią drużyna z Madrytu po niewiele ponad kwadransie wyszła na prowadzenie. Beniaminek jednak jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać. Atletico po raz drugi nie było w stanie wyjść na prowadzenie i 17. kolejce do podium traci już siedem punktów.

Ważny mecz wygrał Espanyol. Goście już w 6. minucie objęli prowadzenie po pięknym strzale Joselu. Więcej o bramce TUTAJ. Gospodarze błyskawicznie wyrównali, ale to zespół z Barcelony w 2. połowie za sprawą Javiego Puedy zadał cios na wagę wygranej i ucieczki z zagrożonej strefy.

Getafe CF - Espanyol Barcelona 1:2 (1:1) 0:1 - Joselu 6' 1:1 - Unal 7' 1:2 - Pueda 62'

UD Almeria - Atletico Madryt 1:1 (1:1) 0:1 - Correa 18' 1:1 - Toure 37'

[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także: Koniec serii ostatniego pucharowego rywala Lecha Poznań

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty