Sensacyjny kandydat na trenera reprezentacji Polski! Tego nazwiska jeszcze nie było

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

W dalszym ciągu trwają spekulacje, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Według portalu meczyki.pl, do PZPN dotarło nowe, zaskakujące zgłoszenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Z końcem roku Czesław Michniewicz oficjalnie przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. PZPN nie przedłużył z nim kontraktu, choć ten wypełnił wszystkie cele sportowe - awans na mundial, utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów UEFA i wyjście z grupy na . Na minus zadziałały natomiast m.in. fatalny styl gry i tzw. afera premiowa.

Momentalnie rozpoczęły się spekulacje, kto mógłby go zastąpić. Przez media przewinęły się takie nazwiska jak Roberto Martinez, Paulo Bento, Nenad Bjelica, Herve Renard czy Jan Urban.

Jak ustalił portal meczyki.pl, PZPN już kilkanaście dni temu skontaktował się z kolejnym kandydatem. Jego nazwisko może być sporym zaskoczeniem - objąć kadrę może bowiem Steven Gerrard.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

"PZPN podjął rozmowy. Według naszych informacji skontaktował się z Gerrardem już kilkanaście dni temu. Od tego czasu 42-latek miał zastanawiać się nad ewentualnym przyjęciem propozycji" - czytamy na portalu meczyki.pl.

Jako piłkarz Gerrard sięgnął z Liverpoolem po zwycięstwo w Lidze Mistrzów w 2005 roku, występował także w Los Angeles Galaxy i ma na swoim koncie 114 meczów w reprezentacji Anglii.

W roli trenera zadebiutował w 2017 roku, gdy pracował z młodzieżowymi zespołami Liverpoolu. Później objął Rangers FC, a następnie ekipę Aston Villi, z której został zwolniony w październiku.

Angielski klub nadal musi jednak wypłacać mu pieniądze z kontraktu (5 mln funtów rocznie, umowa ważna do 2024 roku, zatem do wypłacenia wciąż jest 10 mln funtów). Jak informuje Tomasz Włodarczyk to może być przeszkodą przed ew. związaniem się z nowym pracodawcą.

Nazwisko nowego selekcjonera Polaków ma być znane jeszcze w styczniu.

Czytaj także:
Kandydat na trenera polskiej kadry gra na dwa fronty? Zaskakujące doniesienia
Szejkowie powalczą z Barceloną o transfer nastolatka. Wielkie pieniądze w grze

Komentarze (19)
avatar
Pan Jot
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powtarzam tu któryś raz i będę powtarzał - Lukas Podolski :) Nie na asystenta jak tu kolega niżej pisał, tylko na selekcjonera ;) 
avatar
hdiefhorigngrngfoairkoöf
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdaje sie, ze Joachim Löw jest bez pracy. A na asystentow (i tlumaczy) Lukas Podolski i Miro Klose. Pozdrawiam. 
avatar
Zasad Zofia
11.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co raz wyraźniej zanosi się w tym kontredansie z trenerem w tle, że nie chodzi tu o półkę lecz o pieniądze. To wszystko jest smutne, delikatnie rzecz ujmując. 
avatar
Hipolit 53
10.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dysko Polo wybierze Probierza lub Urbana , a teraz przycina głupa 
avatar
Adam Lemberg
10.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bede pisal do znudzenia-meczyki to twarz zboczonego wlodarczyka,ktory molestowal Ize Koprowiak-nie podoba sie wam,ale to prawda