Francuzi nadali Marciniakowi nowy przydomek. Zwrócili uwagę na "łysą głowę"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

Szymon Marciniak poprowadzi finałowy mecz MŚ 2022, w którym reprezentacja Francji zagra z Argentyną. Francuskie media porównują polskiego arbitra do legendarnego Pierluigiego Colliny. "To klon" - pisze "L'Equipe".

To największy sukces w sędziowskiej karierze Szymona Marciniaka. Polski arbiter został wyznaczono przez FIFA do prowadzenia najważniejszego spotkania w międzynarodowym futbolu. Mowa o finale Mistrzostw Świata 2022, który rozegrany zostanie już w niedzielę. O tytuł rywalizować będą reprezentacje Francji i Argentyny.

Argentyńczycy już wierzą w to, że Polak przyniesie im szczęście. Wszystko przez dzień urodzenia - 7 stycznia. Okazuje się, że tego samego dnia na świat przyszedł Romualdo Arppi Filho. Arbiter ten prowadził finał MŚ 1986, w którym również wygrali Argentyńczycy. "To kolejny zbieg okoliczności. To ekscytuje wszystkich przed finałem z Francją" - czytamy.

O Marciniaku sporo piszą też Francuzi. "L'Equipe" porównał Polaka do Pierluigiego Colliny, który przed laty był najbardziej znanym piłkarskim sędzią, a teraz pracuje w FIFA, gdzie jest przewodniczącym komitetu sędziowskiego. To właśnie on wyznaczył Marciniaka do prowadzenia finału mundialu Katar 2022.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

"Collina wyznaczył sędziego, który jest pod każdym względem podobny do niego. Łysa głowa, charyzma, surowość w stosunku do piłkarzy. Szymon Marciniak to klon Pierluigiego Colliny. Dwadzieścia lat po finale MŚ prowadzonym przez legendarnego włoskiego 'szeryfa', 41-letni Polak znajdzie się w centrum meczu Francja - Argentyna" - czytamy w najbardziej prestiżowym francuskim dzienniku sportowym.

Przypomniano, że Marciniak był obecny na Euro 2016 i mundialu 2018, ale zabrakło go ze względów zdrowotnych na Euro 2020. "Jego związki z Bliskim Wschodem są silne: w ostatnich latach sędziował m.in. mecze w mistrzostwach Kataru i Arabii Saudyjskiej" - dodano.

"Spokojny, rozwijający swoje mistrzostwo psychologiczne poprzez treningi muay thai i motywowanie się przed meczami przy dźwiękach New Order, jest odporny na presję" - opisują cechy Marciniaka dziennikarze.

- W Polsce to on zawsze prowadzi bardzo gorące mecze, jak Legia Warszawa - Lech Poznań, czy Legia - Wisła Kraków, bo wie, jak sobie radzić - powiedział Mathieu Pecquenard.

Finał mistrzostw świata rozegrany zostanie w niedzielę 18 grudnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 16:00. Transmisja w TVP 1, która dostępna jest w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Polska jak Maroko? Już niedługo!
Grał w Legii i zdobył medal na mundialu. "To był dla mnie ważny etap"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty