Reprezentacja Brazylii przegrała z Chorwacją (1:1, k. 2:4) na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze i marzenia o wygraniu Pucharu Świata musi odłożyć co najmniej na kolejne cztery lata.
Fani Canarinhos są załamani, podobnie jak gracze brazylijskiej kadry. Neymar zdecydował się pokazać zapis rozmów z kolegami po porażce z Chorwacją na InstaStories.
"Zdecydowałem się opublikować (bez ich zgody) te wiadomości, aby pokazać, jak bardzo chcieliśmy wygrać i jak bardzo byliśmy zjednoczeni" - wyjaśnił gwiazdor piłki.
Dzięki temu sympatycy futbolu mogli zobaczyć dyskusję na czacie, gdzie Neymar pocieszał m.in. Marquinhosa, Thiago Silvę i Rodrygo.
"Jeden rzut karny nie zmieni tego, co o tobie myślę" - napisał Neymar do Marquinhosa, który, podobnie jak Rodrygo, nie wykorzystał rzutu karnego przeciwko Chorwacji.
W rozmowie z Thiago Silvą napastnik PSG zapewnił obrońcę, że bardzo chciałby zdobyć dla niego tytuł mistrza świata. "Bracie, to jest bardziej popie... niż to sobie wyobrażałem. Naprawdę! Za każdym razem, gdy o tym pomyślę, chce mi się płakać, ku...! - odpowiedział Silva.
Neymar również próbował pocieszać Rodrygo, po tym jak ten przeprosił kolegów za zmarnowaną "jedenastkę". "Mówisz, że ci przykro. Zwariowałeś? Tylko ci, którzy mają odwagę mają szansę spudłować" - przekonywał.
Zobacz:
Kto królem strzelców mundialu w Katarze? Coraz większy ścisk w czołówce!
Bolesne wyznanie Neymara. "Jestem zniszczony"
ZOBACZ WIDEO: Spór o premie Chorwatów. Nasz ekspert wyjaśnia