Podczas ćwierćfinału MŚ w Katarze Holandia - Argentyna doszło do wielu konfliktów pomiędzy piłkarzami obu drużyn. Niedawno informowaliśmy, że FIFA wszczęła postępowanie wobec federacji Argentyny oraz Holandii (więcej TUTAJ).
Jednak nie tylko sami piłkarze, lecz także sędzia Mateu Lahoz nie wytrzymał ciśnienia. Kilka jego decyzji zamiast uspokoić - tylko zaogniło sytuację. Z tego powodu wylały się na niego słowa krytyki. Także ze strony piłkarzy.
Temu wyraz dał Emiliano Martinez, który w jednym z pomeczowych wywiadów nie zostawił suchej nitki na Lahozie. - Sędzia dał im wszystko. Wszystko się odwróciło. Dał dziesięć minut doliczonego czasu w drugiej połowie bez powodu. Po prostu chciał, aby strzelili - powiedział podstawowy bramkarz Argentyńczyków.
ZOBACZ WIDEO: Tak będzie wyglądała Polska na Euro 2024? Obecność jednego piłkarza wywołała kontrowersje
- Ten sędzia jest szalony, arogancki. Mówisz coś do niego, a on ci odpyskowuje. To szalone. Hiszpania odpadła, więc nas też chciał wyeliminować. Jest najgorszym sędzią na mundialu. Mam nadzieję, że nie będzie już prowadził naszych spotkań - jest bezużyteczny - dodał.
FIFA wszczęła już postępowanie dyscyplinarne w sprawie wydarzeń w meczu. Wypowiedzi Martineza mogą stanowić podstawę do kary. Może być nią nawet zawieszenie, co oznaczało by, że Lionel Scaloni nie mógłby skorzystać z jego usług w meczu z Chorwacją.
Czy Argentyna zostanie ukarana przed swoim następnym meczem? Albicelestes we wtorek 13 grudnia o godz. 20:00 zmierzą się z Chorwacją. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz sport.tvp.pl oraz w Pilot WP. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj więcej:
Kontrowersyjny sędzia zajął stanowisko. Odpowiedział Argentyńczykom