"Został upokorzony". Są oburzeni, jak Marokańczyk zachował się na kontroli

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Na zdjęciu: Amallah i Marcos Llorente
Twitter / Na zdjęciu: Amallah i Marcos Llorente
zdjęcie autora artykułu

Amallah po meczu Maroko - Hiszpania trafił na kontrolę antydopingową z Marcosem Llorente. Marokańczyk, którego kadra po rzutach karnych niespodziewanie zwyciężyła, postanowił nagrać rywala w tej sytuacji.

Przegrana Hiszpanii po karnych i odpadnięcie z mundialu było jedną z największych niespodzianek imprezy. Marzący o tytule Hiszpanie odpadli po karnych z reprezentacją Maroko. Nic więc dziwnego, że Marokańczycy, którzy być może rozegrali swój mecz życia, byli przeszczęśliwi, że udało im się wyeliminować zespół, w którym występuje tak wielu ich idoli. Hiszpanie nie kryli łez po porażce, natomiast rywale świętowali, nie tylko na murawie. Zawodnik Standardu Liege, Amallah, został wytyczony do kontroli antydopingowej. To samo zadanie przypadło Marcosowi Llorente, który po przegranej nie był zbyt szczęśliwy.

Amallah w trakcie kontroli prowadził rozmowę na wideokonferencji z przyjaciółmi, nagrywając załamanego piłkarza z Hiszpanii. Znajomi nagrali to i udostępnili w sieci. ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"

Obrazki ze smutnym Llorente szybko stały się viralem. Zachowanie Amallaha nie przeszło bez echa, wielu nie podobało się, że w takiej sytuacji ukazał rywala. "Marcus Llorente został poniżony przez marokańskiego zawodnika" - czytamy na Twitterze "Deportes Cuatro". Marokańczycy w ćwierćfinale zagrają z Portugalią. Zainteresowanie tym meczem jest ogromne, linie lotnicze Royal Air Maroc zaplanowały na piątek i sobotę siedem specjalnych lotów do Kataru.

Czytaj też: Iskrzy na linii FIFA - Katar. Szykują się pozwy Były gracz Rakowa zasili Wisłę Kraków. Od września był bezrobotny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty