Kadrowicze są już w Polsce. Samolot z reprezentantami wylądował

Ależ szpilka od znanego dziennikarza. Michniewicz nie będzie zadowolony

Samolot z powracającymi do Polski kadrowiczami wylądował na warszawskim Okęciu chwilę po godzinie 20. Na reprezentantów Polski nie czekała żadna grupa kibiców, tak jak było po powrocie z Euro 2016.

Selekcjoner Czesław Michniewicz nie rozmawiał z dziennikarzami, tłumacząc się, że konferencja prasowa po meczu z Francją była w niedzielę. Także piłkarze nie byli skorzy do kontaktu z mediami, a w Warszawie wylądowało 14 z nich - między innymi Kamil Glik, Jakub Kiwior oraz Krystian Bielik.

Polacy stacjonowali w Katarze od 17 listopada. Obrazki z ich podróży rządowym samolotem, eskortowanym do granicy przez myśliwce sił powietrznych, obiegły media.

ZOBACZ WIDEO: Ekspert tłumaczy radość po odpadnięciu z mundialu. "Poprzednie spotkania nas załamały"

Kadrowicze rozegrali w mistrzostwach świata 2022 cztery mecze. Bezbramkowy remis z Meksykiem i zwycięstwo 2:0 z Arabią Saudyjską pozwoliły awansować do fazy pucharowej mundialu po raz pierwszy od 36 lat. Drużyna wyprzedziła w tabeli dwóch przeciwników, w czym nie przeszkodziła porażka 0:2 z Argentyną na zakończenie pierwszego etapu turnieju.

Polska została wyeliminowana z mistrzostw w niedzielę przez Francję. Co prawda zaprezentowała się lepiej niż we wcześniejszych meczach w ofensywie, ale było ją stać tylko na strzelenie jednego gola. Trafienie Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego w doliczonym czasie było na otarcie łez po porażce 1:3.

Kadrowicze będą mieć nietypowe wakacje, ponieważ rywalizacja w większości lig europejskich zostanie wznowiona w styczniu. Pozostało im obserwowanie mistrzostw świata z boku - we wtorek zostaną rozegrane ostatnie dwa mecze o awans do ćwierćfinałów.

Najbliższymi wyzwaniami dla reprezentacji Polski będą eliminacje Euro 2024, czwarta edycja Ligi Narodów i w razie awansu mistrzostwa Europy na niemieckich stadionach.

Czytaj także: Świetne liczby lidera Portugalii. Wyrównał rekord w dwóch meczach
Czytaj także: Wielka gwiazda nie pomaga drużynie na mundialu