Ależ szpilka od znanego dziennikarza. Michniewicz nie będzie zadowolony

Getty Images / Maja Hitij - FIFA / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Getty Images / Maja Hitij - FIFA / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz a to podsycał, a to tonował spory z dziennikarzami w czasie mistrzostw świata 2022. Jeden z nich, po zakończeniu występu reprezentacji Polski w mundialu, wbił szpilkę selekcjonerowi.

Tomasz Ćwiąkała jest cenionym komentatorem stacji Canal Plus Sport. Uczestniczył jako dziennikarz w dużych wydarzeniach piłkarskich, między innymi w mistrzostwach świata 2014 w Brazylii. Prowadzi również kanał na YouTube, w którym niejednokrotnie przybliża widzom statystyki i z ich pomocą spogląda na reprezentację Polski.

Te po fazie grupowej mundialu 2022 zdecydowanie nie sprzyjały Biało-Czerwonym. Dość wspomnieć, że w trzech meczach oddali oni w sumie cztery celne strzały na bramkę Meksyku, Arabii Saudyjskiej i Argentyny. Polska grała w archaiczny sposób, nie potrafiła organizować się do ofensywy.

Selekcjoner Czesław Michniewicz odpierał zarzuty i na jednej z konferencji prasowych powiedział, że jedyne statystyki, które go interesują, to wynik meczu i tabela grupy. Selekcjoner miał pretensje do dziennikarzy o koncentrowanie się na "nieistotnych" z jego perspektywy liczbach.

Jednym z dziennikarzy, którzy narazili się w przeszłości selekcjonerowi, był Tomasz Ćwiąkała. Po porażce 1:3 z Francją i odpadnięciu reprezentacji Polski ten zdecydował się na ironiczny wpis na Twitterze.

"Wypadałoby pochwalić reprezentantów Polski za kilka rzeczy w tym meczu, ale przecież liczy się jedna statystyka, nic więcej. Gdybym był złośliwy, to tak bym napisał, ale nie jestem złośliwy, więc nie napiszę" - napisał Tomasz Ćwiąkała.

Czytaj także: Świetne liczby lidera Portugalii. Wyrównał rekord w dwóch meczach
Czytaj także: Wielka gwiazda nie pomaga drużynie na mundialu

ZOBACZ WIDEO: Wymowna scena na ławce Polaków. "Był bardzo wkurzony"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty