Porażka na mundialu gwoździem do trumny. Kolejni selekcjonerzy stracą pracę

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Ronald Wittek / Na zdjęciu: Diego Alonso
PAP/EPA / Ronald Wittek / Na zdjęciu: Diego Alonso
zdjęcie autora artykułu

Poznaliśmy rozstrzygnięcia w grupie H mistrzostw świata. Po zakończeniu zmagań zarówno reprezentacja Urugwaju, jak i Ghany, najpewniej zmienią selekcjonera.

Do ostatnich sekund ważyły się losy awansu. Reprezentacja Urugwaju pewnie pokonała Ghanę 2:0 po dublecie Giorgiana de Arrascaety, jednak to nie wystarczyło. W rozgrywanym o tej samej porze spotkaniu Korea Południowa sensacyjnie zwyciężyła z Portugalią (2:1).

Drużyna prowadzona przez Diego Alonso uplasowała się na trzecim miejscu w tabeli grupy H i nie zagra w 1/8 finału mistrzostw świata. Po końcowym gwizdku Urugwajczycy stracili cierpliwość.

Za pośrednictwem Twittera Diego Jokas poinformował, że Alonso nie będzie dłużej prowadził reprezentacji Urugwaju. Szkoleniowiec sprawuje tę funkcję od początku bieżącego roku, kiedy zastąpił legendarnego Oscara Tabareza. Drużyna z Ameryki Południowej rozgląda się za nowym selekcjonerem.

Ghana również zakończyła swój udział w katarskim mundialu. Według doniesień "Sky Sports", po piątkowej porażce Otto Addo, podobnie jak Alonso, pożegna się z afrykańską kadrą. Selekcjoner postanowił podać się do dymisji. 47-latek wcześniej pracował między innymi z drużynami młodzieżowymi Borussii Dortmund.

Czytaj także: Kiedy dowiedział się o tym, nie mógł powstrzymać łez. Zobacz reakcję Suareza "Wojciech Szczęsny, Sława Ukrainie!". Komentatorzy oszaleli ze szczęścia

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski defensywnym napastnikiem? "Niemcy się z nas śmieją"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty