Zaczęło się. Nerwowo w szatni Belgów

PAP/EPA / Rungroj Yongrit / Kevin De Bruyne
PAP/EPA / Rungroj Yongrit / Kevin De Bruyne

Toby Alderweireld postanowił odgryźć się Kevinowi De Bruyne. - Może też źle atakujemy, bo mamy za starych napastników - wypalił belgijski defensor po porażce z Marokiem (0:2) na mundialu.

[tag=28391]

Kevin De Bruyne[/tag] udzielił kontrowersyjnego wywiadu brytyjskiemu "The Guardian". Ofensywny pomocnik powiedział wprost, że reprezentacja Belgii nie ma szans na triumf w mistrzostwach świata. Wypowiedź kadrowicza nie spodobała się Roberto Martinezowi (więcej TUTAJ).

"Czerwone Diabły" szczęśliwie wygrały z Kanadą (1:0), ale w niedzielę zawiodły na całej linii. Podopieczni Martineza mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki i niespodziewanie przegrali 0:2 z Marokiem.

W szatni belgijskiej kadry panuje burzliwa atmosfera. Po sensacyjnej porażce Toby Alderweireld jeszcze dolał oliwy do ognia.

- Teraz wiele słów przechodzi mi przez głową, ale o niektórych rzeczach lepiej nie mówić przed kamerą. Z przodu nie tworzymy zbyt wielu sytuacji strzeleckich, w zasadzie prawie nic. Mamy przecież duży potencjał. Może też źle atakujemy, bo napastnicy są zbyt starzy - serwis sporza.be cytuje słowa 33-letniego zawodnika.

Przed ostatnią kolejką Belgia znalazła się w trudnym położeniu. Drużyna znajduje się na trzeciej pozycji w grupie F i 1 grudnia powalczy o punkty z prowadzącą w tabeli Chorwacją.

Czytaj także:
Niemcy grali do końca. W grupie E wciąż wszystko możliwe
Wizytówka Hiszpanii. Tak dobrała się do bramki Niemiec [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: Rozbrajające słowa Szczęsnego. Przytoczył je nasz reporter

Komentarze (1)
avatar
Pan Jot
28.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Belgowie zastosowali taktykę Michniewicza żeby grać piach i nie pykło. Nie wzięli pod uwagę tego, że cały naród jeszcze się musi modlić o cud.