[tag=54973]
Kylian Mbappe[/tag] latem tego roku po długiej sadze ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Paris Saint-Germain i przygotować się do mistrzostw świata w ojczyźnie. Wyszło mu to na dobre, bo na mundialu w Katarze pokazuje się ze świetnej strony.
Strzela bramki i prowadzi swoją reprezentację do kolejnych zwycięstw. Francuzi przełamali już klątwę dotyczącą drużyn broniących tytułu. Na ostatnich turniejach mistrz sprzed czterech lat nie wychodził z grupy, a "Trójkolorowi" po dwóch meczach mają komplet punktów i pewny awans do fazy pucharowej.
W tej oczywiście w 1/8 mogą trafić na reprezentację Polski. Jednak obecnie nie jest to najważniejsze. Liczby Mbappe imponują nie od dziś. Gracz PSG ma zaledwie 23 lata i już zdobył ponad 30 bramek w narodowych barwach, a jego zdobycze strzeleckie na mundialach są równie dobre.
Jego dwa gole w rywalizacji z Danią dały Francuzom zwycięstwo, a sam napastnik pokazał, że może być liderem tej kadry. A w klasyfikacji strzelców na mundialach wyprzedził jedną z największych legend francuskiej piłki. Thierry Henry zdobył na tych turniejach sześć bramek, a Mbappe ma ich już siedem.
A przecież mówimy o zaledwie 23-latku, który musi dokończyć te mistrzostwa świata i w kolejnych latach zapewne zagra na dwóch, a może nawet i trzech turniejach. Będzie miał czas, żeby postrzelać, więc może przegoni najlepszego strzelca w historii mundiali? Miroslav Klose ma na koncie 16 trafień.
ZOBACZ WIDEO: "Miał ciężkie dni". Wtedy Robert Lewandowski poczuł ulgę
Czytaj też:
Messi "podłączył Argentynę do prądu"
Gigant ma na oku Kiwiora