Dokładnie sześć minut potrzebowali podopieczni Louisa van Gaala, żeby objąć prowadzenie w starciu z rywalem z Ameryki Południowej.
Do piłki tuż przed polem karnym Ekwadorczyków dopadł Cody Gakpo i odpalił potężną petardę. Bramkarz rywali Hernan Ismael Galindez nie miał najmniejszych szans.
- Gakpo 16 metr, Gakpooooo! - wykrzyczał jedynie komentator TVP Sport Przemysław Pełka.
Napastnik reprezentacji Holandii miał trochę szczęścia, że w ogóle mógł oddać strzał. Gdy bowiem wydawało się, że Ekwadorczycy powstrzymali akcję rywali, we wszystko wmieszał się Davy Klaassen.
ZOBACZ WIDEO: Cały świat patrzy na niego. "Kontrowersyjna i ciekawa postać"
Po chwili piłka była już pod nogami Gakpo, ten płynnie się z nią zabrał i potężnym strzałem przy słupku trafił do bramki.
To drugi gol 23-letnigo napastnika Holandii na katarskim mundialu. Wcześniej zapisał też trafienie podczas starcia z Senegalem, które jego ekipa wygrała 2:0. Łącznie w tym sezonie zawodnik PSV Eindhoven ma już 17 trafień w 31 występach.
- Wiemy co to za zawodnik i jakie ma liczby - przyznał Kazimierz Węgrzyn, który komentuje mecz Holandia - Ekwador w TVP Sport.
GOOOOOL! Co za otwarcie Holendrów Cody Gakpo ma już dwa gole na #FIFAWorldCup
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 25, 2022
TRANSMISJA ONLINE https://t.co/PxPWFea1Zx
__________#NEDECU #Mundialove pic.twitter.com/gZT3CfDx14
Zobacz także:
Szczęsny będzie żałował tych słów. "Piłkarska mowa nienawiści"
Selekcjoner dementuje informacje ws. Messiego. "Nigdy nie było wątpliwości"