We wtorek stało się to, na co kibice "Czerwonych Diabłów" czekali od wielu miesięcy. Manchester United poinformował tego dnia, że zarząd rozpoczął proces poszukiwania strategicznych alternatyw dla klubu. Celem całego procesu ma być wykorzystanie sportowych i komercyjnych możliwości, które posiadają "Czerwone Diabły".
"Zarząd rozważy wszystkie strategiczne alternatywy, włączając w to nową inwestycję w klub, sprzedaż lub inne transakcje z udziałem Manchesteru United" - czytamy w komunikacie klubu z Old Trafford.
Media informują, że rodzina Glazerów liczy na oferty opiewające od 5 do 9 miliardów dolarów. Jedną z zainteresowanych osób do kupienia klubu jest sir Jim Ratcliffe, jeden z najbogatszych Brytyjczyków. Jego wspólnikiem mógłby zostać... sam David Beckham.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz zdradza kulisy. Tak wygląda dzień po meczu na wielkim turnieju
Beckham jest obecnie jednym z współwłaścicieli Interu Miami. Posiada majątek wyceniany na około 370 milionów funtów. Beckham w barwach Manchesteru United rozegrał 388 spotkań, zdobył 85 bramek i zanotował 109 asyst.
Przypomnijmy, że już od 17 lat rodzina Glazerów zajmuje się sprawami Manchesteru United, jednak w ostatnim czasie ich działania spotkały się z ogromną krytyką ze strony fanów. Drużyna nie potrafi pozbierać się po odejściu Aleksa Fergusona w 2013 roku, gdy po raz ostatni triumfowała w Premier League.
Zobacz także:
Rosjanie wskazali, komu kibicują na mundialu. "Bratni naród
Niesamowite informacje o Saudyjczykach przed meczem z Polską