Aresztowano kibiców po meczu Meksyk - Polska. Poszło o alkohol

PAP/EPA / Na zdjęciu: kibice podczas meczu Meksyk - Polska
PAP/EPA / Na zdjęciu: kibice podczas meczu Meksyk - Polska

Są już pierwsze "ofiary" mistrzostw świata 2022 w piłce nożnej, które chciały oszukać system. Wszystko za sprawą alkoholu, który jest w Katarze zabroniony. Organizatorzy są bezwzględni.

Alkohol na mistrzostwach świata 2022 w Katarze to temat, który od początku wzbudzał wielkie emocje. Tegoroczny mundial jest pierwszym w historii rozgrywanym na terenie muzułmańskiego kraju.

Tutaj zasady są proste. Obowiązuje zakaz jego spożywania. W innym przypadku grożą poważne konsekwencje.

I po meczu Meksyk - Polska przekonało się o tym czterech fanów z Ameryki Północnej. O wszystkim poinformował serwis ADN 40.

ZOBACZ WIDEO: Największa sensacja tego mundialu. "Król dał dzień wolnego"

Cała czwórka próbowała wnieść alkohol w niedozwolone miejsce. Jak informuje serwis, wszyscy są niepełnoletni, a sprawą zajęło się meksykańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

- Udzieliliśmy ochrony konsularnej czterem osobom. Będziemy uważnie śledzić ich sprawy - powiedziała Vanessa Calva Ruiz, dyrektor generalny Konsularnej Ochrony Ludności i Planowania Strategicznego SRE.

Przypomnijmy, że początkowo władze Kataru miały zrobić wyjątek dla kibiców i pozwolono na sprzedaż piwa na stadionach i w strefach kibica. 18 listopada - na dwa dni przed inaugurację - "wyjątek" ten jednak cofnięto!

Decyzja miała zostać podjęta wspólnie przez Katarczyków oraz FIFA. - Jeśli jest to nasz największy problem, to westchnę i pójdę na plażę - przyznał szef FIFA Gianni Infantino. - Osobiście uważam, że jeśli przez trzy godziny dziennie nie możesz wypić piwa, to przeżyjesz.

Mundial w Katarze rozpoczął się 20 listopada i potrwa do 18 grudnia. Transmisje z meczów dostępne są na antenach TVP, a także na platformie Pilot WP. Tekstowe relacje przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Wciąż w grze, choć Męczy Nas Piłka
Potwierdziło się najgorsze. Gwiazdor kończy mundial!

Źródło artykułu: