[tag=25825]
Thomas Tuchel[/tag] we wrześniu zaskakująco pożegnał się z pracą w Chelsea FC. Przez zwolnienie nie udało mu się doczekać do 100. meczu na ławce "The Blues". Jego przygoda zakończyła się szybciej, niż można było przypuszczać.
Dla Tuchela było to drugie niezwykle zaskakujące zwolnienie w okresie niecałych dwóch lat. Pierwszym było oczywiście odejście z Paris Saint-Germain w grudniu 2020 roku. Wówczas nikt nie przypuszczał, że może do tego dojść.
Szkoleniowiec według dziennikarzy "Sport Bild" miał wytypować dla siebie trzy miejsca pracy na najbliższy okres. Mówimy w tym przypadku oczywiście o zespołach z absolutnego światowego topu.
Dziennikarze podają trzy wielkie marki. Chodzi o Real Madryt, FC Barcelonę oraz Juventus FC. Tuchel ma oczekiwać na zwolnienie się miejsca na ławce trenerskiej któregoś z tych zespołów, aby przejąć schedę.
Warto wspomnieć o długości kontraktów każdego ze szkoleniowców. Carlo Ancelotti w Realu ma umowę podpisaną do końca sezonu 2023/2024, podobnie sytuacja wygląda w kontekście Xaviego. Z kolei Massimiliano Allegri jest związany z Juventusem do czerwca 2025 roku.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)