[tag=2755]
Jose Mourinho[/tag] wywołał burzę po środowym meczu, jego AS Roma zremisowała wówczas 1:1 z niżej notowanym Sassuolo. - Z 16 piłkarzy, którzy dziś zagrali, jestem zadowolony z 15 z nich. Inny piłkarz, nie powiem który, ale on nas zdradził i zniweczył wysiłek innych - grzmiał na konferencji prasowej (więcej TUTAJ).
Dziennikarze Półwyspu Apenińskiego zastanawiali się, który zawodnik podpadł słynnemu trenerowi. Podejrzenie padło na Ricka Karsdorpa. Później 27-latek nie znalazł się w kadrze AS Roma na spotkanie z Torino FC (1:1).
Szkoleniowiec uczcie postanowił zagrać w otwarte karty. Podczas niedzielnego spotkania z dziennikarzami Mourinho potwierdził wcześniejsze spekulacje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie widzieliście. Jak on to zmieścił?!
- Postanowiłem nie powoływać Karsdorpa na ten mecz. On wie, dlaczego. Taka jest moja decyzja - przekazał.
Trzykrotny reprezentant Holandii został definitywnie odstawiony od składu "Giallorossich" i może powoli rozglądać się za nowym pracodawcą. Prawy obrońca najpewniej nie wypełni kontraktu obowiązującego do połowy 2025 roku.
Pięć lat temu AS Roma zapłaciła 16 milionów euro za transfer wychowanka Feyenoordu Rotterdam. W sezonie 2022/23 Karsdorp zdążył zagrać 11 razy na wszystkich frontach.
Czytaj także:
Milik i Szczęsny docenieni przez Włochów. "Zawsze stwarza zagrożenie"
Huczne zapowiedzi Benzemy. "Pokażę, że na to zasłużyłem"