Na dwa dni przed meczem z Lazio, ostatnim spotkaniem przed przerwą na mistrzostwa świata, Massimiliano Allegri ma wiele wątpliwości co do ustawienia poszczególnych formacji. Główny problem dotyczy ofensywy.
"Tuttosport" poinformował, że Dusan Vlahović wciąż jeszcze nie wrócił do pełni sprawności po urazie mięśni. Jak na razie tylko częściowo trenuje z zespołem. Jest więc mało prawdopodobne, że będzie w stanie zagrać z Lazio od pierwszej minuty. Włoscy dziennikarze podkreślają, że to otwiera dwie furtki trenerowi Juventusu.
Bardzo możliwe, że w ataku znów zagra duet Arkadiusz Milik - Moise Kean. Ta para napastników pojawiła się od pierwszej minuty już w starciu przeciwko Hellasowi Werona, które Stara Dama wygrała 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"
"Tuttosport" informuje również, że Allegri zastanawia się nad wstawieniem do pierwszego składu Fabio Mirettiego kosztem Milika. Wtedy Polak mógłby liczyć na grę w bardzo małym przedziale czasowym.
Praktycznie pewne jest, że do bramki Juventusu wróci Wojciech Szczęsny. Przypomnijmy bowiem, że ostatnio w Weronie między słupkami stał Mattia Perin.
Mecz Juventus - Lazio rozpocznie się w niedzielę, 13 listopada o godz. 20:45.
Czytaj także:
Poważne zarzuty dla Michniewicza. "Podwójne standardy i hipokryzja" [OPINIA]