A jednak! W nietypowy sposób Boniek ujawnił, kogo mu brakuje wśród powołanych

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Zbigniew Boniek
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Zbigniew Boniek

Najpierw oznajmił krótko, że nie będzie komentował powołań Czesława Michniewicza na mundial w Katarze. Długo taki stan jednak nie trwał. Zbigniew Boniek w taki sposób wskazał "niespodziankę".

To z pewnością moment, który zawsze wzbudza dużo emocji, czyli kogo selekcjoner powoła na wielkie imprezy. Nie inaczej było i tym razem.

Czesław Michniewicz w czwartek podał 26 nazwisk zawodników, którzy będą reprezentować Polskę podczas mundialu w Katarze.

Pełną listę powołanych znajdziesz tutaj -->> Są niespodzianki! Znamy kadrę Polaków na mundial

Zbigniew Boniek początkowo dał jasno do zrozumienia, że do decyzji Michniewicza nie chce się odnosić, ani w jakikolwiek sposób ich komentować.

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź

Jego wpis w mediach społecznościowych był wymowny. "Proszę nie dzwonić. Nie komentuję powołań. Trzymam kciuki i "DO PRZODU POLSKO" - oznajmił.

Więcej o tym przeczytasz tutaj -->> Takiej prośby Bońka po powołaniach nikt się nie spodziewał

Nie minęło jednak dużo czasu, a... No właśnie. "To jedyna niespodzianka" pojawiło się na Twitterze Bońka. Do tego piłka, flaga Polski i załączony skład do meczu Hellas Werona - Juventus FC. O co chodzi?

Wnikliwi obserwatorzy szybko wyłapali. W składzie gospodarzy na środku obrony pojawił się bowiem Paweł Dawidowicz, którego na liście Michniewicza zabrakło. Dla 27-latka był to siódmy występ w tym sezonie Serie A (zdobył w nich jednego gola).

Do Kataru poleci z kolei m.in. Artur Jędrzejczyk. O ewentualne jego powołanie toczyła się w mediach od dłuższego czasu prawdziwa burza.

Zobacz także:
Sensacyjne informacje ws. Arkadiusza Milika
Mecz Polska - Chile nie odbędzie się na PGE Narodowym!

Źródło artykułu: