[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] tym razem się nie popisał i już w 31. minucie wtorkowego meczu z Osasuną Pampeluna zobaczył czerwoną kartkę. W tamtej chwili FC Barcelona przegrywała 0:1 i było ryzyko, że w dziesięciu nie odrobi strat. Wszystko jednak się zmieniło po przerwie.
Pedri i Raphinha zostali bohaterami, a ich gole dały "Dumie Katalonii" wygraną 2:1. Trzy punkty są niezwykle cenne, bo Barca dzięki temu zapewniła sobie pierwsze miejsce w La Liga na czas trwania mistrzostw świata.
Po spotkaniu w szatni Katalończyków była wielka radość. Klub pokazał nagranie, na którym widać euforię całej drużyny i nie brakuje tam "Lewego". To jednak nie wszystkim się spodobało.
W komentarzach pojawiło się wiele wpisów internautów, którzy stwierdzili, że świętowanie było przesadzone.
"Świętują, jakby wygrali Ligę Mistrzów. Mentalność małego klubu", "Real Madryt w poprzednim sezonie wygrał Ligę Mistrzów i tak nie celebrował", "Jeszcze nie wygraliśmy ligi. Nie podniecajcie się przedwcześnie" - możemy przeczytać pod filmem.
— FC Barcelona (@FCBarcelona) November 8, 2022
"Imponujący powrót", "Lewandowski wyrzucony". Hiszpańskie media komentują mecz Barcelony >>
Był szczery do bólu. Gwiazdor Barcelony o kartce Lewandowskiego >>
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"