Tego nikt się nie spodziewał. Zaskakująca decyzja ws. Szczęsnego przed hitem

Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Eric Verhoeven/Soccrates / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Przed Juventusem ostatni mecz w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W hicie kolejki Włosi zagrają z naszpikowanym gwiazdami Paris Saint-Germain. Wyciekła informacja w sprawie występu Wojciecha Szczęsnego.

Porażka w minionym tygodniu 3:4 w Lizbonie z Benficą oznaczała dla Juventusu koniec marzeń o awansie do kolejnego etapu Ligi Mistrzów. Dlatego pojedynek z Paris Saint-Germain będzie "tylko" walką o Ligę Europy.

Dlaczego walką? Ponieważ Juve ma tyle samo punktów - konkretnie trzy - co Maccabi Hajfa i w ostatniej serii to pomiędzy tymi drużynami rozegra się walka o 3. miejsce i pozostanie w europejskich pucharach.

Co ciekawe trener Massimiliano Allegri zadecydował już, że w tym dość jednak istotnym meczu w bramce "Starej Damy" nie pojawi się Wojciech Szczęsny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: za to kochamy brazylijski futbol. Ale to zrobił!

Tak przynajmniej informują włoskie media, a konkretnie gazeta "Tuttosport", która powołała się na swoich informatorów. Przeciwko PSG pomiędzy słupkami bramki Juventusu powinniśmy zobaczyć więc Mattię Periniego, który wcześniej zastępował reprezentanta Polski, gdy ten leczył kontuzję.

Brak Szczęsnego oznacza, że liczba reprezentantów Polski w tej serii gier mocno się kurczy. Wcześniej już informowaliśmy, że w meczu Viktoria Pilzno - FC Barcelona nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego.

Więcej tutaj -->> To dlatego Lewandowski nie zagra w Czechach. Dziennikarz podał powód

Jego Barcelona - podobnie, jak Juventus - również straciła szanse na awans z grupy, ale jest już pewna udziału w Lidze Europy.

Mecz Juventus - PSG odbędzie się w środę 2 listopada, początek o godz. 21:00. Barcelona w Pilznie walczyć będzie dzień wcześniej - start o tej samej godzinie.

Zobacz także:
Bayern o krok od rekordu. Kahn zapowiada: To nie będzie przyjemny mecz towarzyski
Real Madryt węszy spisek. Chodzi m.in. o spotkanie Barcelony!

Komentarze (0)