2 
[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] zaskakująco po 10 meczach niemieckiej Bundesligi nie lideruje tabeli. Na pierwszy miejscu plasują się piłkarze 1.FC Union Berlin. Bawarczycy tracą do nich zaledwie cztery punkty.
Każdy ligowy mecz jest dra drużyny z Monachium bardzo ważny. Julian Nagelsmann nie ukrywa, że ze szczególną uwagą jego zespół podejdzie także do starcia w 11. kolejce Bundesligi z Hoffenheim. Mistrz Niemiec będzie jednak osłabiony.
- Leroy Sane będzie nieobecny, Thomas Mueller również odpada, ma problemy gastryczne. Myślę, że do meczu Ligi Mistrzów będzie się dobrze czuł. Manu nie jest dostępny, wciąż odczuwa ból. Prawdopodobnie będzie nieobecny również przeciwko Barcelonie. Teraz chcemy zapobiec poważniejszej kontuzji strukturalnej, nie ma sensu ryzykować - powiedział trener.
Mimo tego trener liczy na to, że jego piłkarze będą odpowiednio zmotywowani i pokażą na boisku pełne zaangażowanie. Dla Nagelsmanna będzie to mecz wyjątkowy, w końcu niegdyś trenował Hoffenheim.
ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby zarobią na mundialu? "To duża kwota"
- Spodziewam się, że chłopcy będą maksymalnie zmotywowani, tak jak ostatnio. Dobry flow jest ważny, aby postawić Union pod presją i w miarę możliwości wrócić na miejsce, na którym chcemy się znaleźć przed przerwą zimową - dodał na konferencji prasowej szkoleniowiec.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
