Boniek uaktywnił się w trakcie El Clasico. Jego wpis wielu mocno zdziwił

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek w niedzielne popołudnie poszedł pod prąd. Zamiast od początku oglądać Real Madryt - FC Barcelona, to wybrał inne spotkanie.

Mecze Realu Madryt z FC Barceloną elektryzują cały świat. Nie inaczej było w niedzielne popołudnie. Tym razem El Clasico dało powody do radości fanom "Królewskich". Katalończycy przegrali na Santiago Bernabeu 1:3.

W tym sezonie hiszpański klasyk był wyjątkowy dla polskich kibiców, bo po raz pierwszy wystąpił w nim Robert Lewandowski. Polski napastnik nie strzelił gola, a na pocieszenie zanotował asystę przy bramce Ferrana Torresa.

Wszystkich zaskoczył Zbigniew Boniek, który uaktywnił się na Twitterze w trakcie El Clasico. Były prezes przyznał, że u niego hit La Liga przegrał z... meczem PKO Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Można oglądać w nieskończoność. Jak on to strzelił?!

"Prawdziwy mecz jest w Łodzi" - napisał "Zibi" na Twitterze, nawiązując do meczu Real - Barcelona.

Boniek oglądał mecz Widzew Łódź - Zagłębie Lubin (3:0). Dopiero po zakończeniu tego spotkania przełączył się na El Clasico. W komentarzach nie brakuje fanów, którzy byli zdziwieni takim wyborem.

Zdradził plan na zatrzymanie Lewandowskiego. "To zadziałało" >>
Lewandowski "schowany do kieszeni". Tak skomentowali El Clasico >>

Źródło artykułu: