Pogoń obudziła się za późno. Cuda pod bramką Piasta

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Grzegorz Tomasiewicz i Luis Mata
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Grzegorz Tomasiewicz i Luis Mata
zdjęcie autora artykułu

Piast rozpoczął bardzo dobrze mecz w Szczecinie, ale im dłużej on trwał, tym lepiej prezentowała się Pogoń. Portowcy zdążyli tylko doprowadzić do remisu 1:1, choć momentami podopieczni Waldemara Fornalika ratowali się w cudownych okolicznościach.

W tym artykule dowiesz się o:

Pogoń rozegrała drugi mecz na otwartym w pełni stadionie. Pozytywne wrażenie po wygranej 2:1 inauguracji z Lechią Gdańsk zostało zamazane wstydliwą porażką 2:4 ze Stalą Mielec.

Po niej trener Jens Gustafsson postanowił gruntownie zamieszać w obronie. Co prawda wymiana Leonardo Borgesa na Luisa Matę była spowodowana zawieszeniem tego pierwszego, ale już Konstantinos Triantafyllopoulos i Jakub Bartkowski zostali odsunięci od jedenastki, a ich dublerami byli Mariusz Malec i Paweł Stolarski. Na niewiele się to jednak zdało - Pogoń wcześnie wiedziała, że znów nie zachowa czystego konta.

Pierwsza szansa na gola była w 8. minucie. Przed linią pola karnego Mateusz Łęgowski oddał piłkę Damianowi Dąbrowskiemu, a kapitan Pogoni nie zastanawiał się długo nad sposobem zakończenia ataku. Uderzenie z prostego podbicia przeleciało nieznacznie obok bramki Frantiska Placha.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Odpowiedź Piasta była bardzo konkretna. W 16. minucie goście objęli prowadzenie 1:0. Akcja bramkowa na prawej stronie boiska została przeprowadzona przez Grzegorza Tomasiewicza oraz Tomasza Mokwę. Płaskie dogranie byłego zawodnika Floty Świnoujście zostało przepuszczone do nieobstawionego Rauno Sappinena, a ten pokonał uderzeniem z centrum pola karnego Dantego Stipicę. W obronie Pogoni tradycyjnie paraliż i musiała gonić wynik.

Pogoń szukała sposobu na odwrócenie wyniku tak jak we wspomnianym meczu z Lechią. W 23. minucie podanie Pontusa Almqvista trafiło do Kamila Grosickiego, ale anemiczne uderzenie reprezentanta Polski przypominało wcześniejsze, delikatne próby Wahana Biczachczjana. Huknął dopiero Damian Dąbrowski i w 38. minucie obił poprzeczkę w bramce Piasta.

Do końca pierwszej połowy Pogoń zachowywała się niezdarnie pod bramką Piasta i kiedy nawet dostawała prezenty od obrony z Gliwic, nie potrafiła ich wykorzystać do wyrównania. Stąd rosnące zdenerwowanie na większości trybun i rosnąca wiara w sprawienie niespodzianki w sektorze gości.

Piast grał rozsądnie. Kiedy mógł, kradł cenny czas gospodarzom, a w innych sytuacjach grał skutecznie w obronie. Pogoń znalazła sposób na doprowadzenie do remisu 1:1 w 59. minucie. Podanie trafiło w centrum pola karnego do wprowadzonego w przerwie Jeana Carlosa Silvy, a zmiennik pokonał Frantiska Placha mocnym uderzeniem w kierunku dalszego słupka.

Pogoń dostała wiatru w żagle po wyrównaniu i więcej okazji do rozstrzygnięcia meczu było pod bramką Frantiska Placha niż Dantego Stipicy. W 75. minucie Wahan Biczachczjan nie zdołał pokonać zagubionego na przedpolu Frantiska Placha. Później pojedynek ze Słowakiem przegrał Luka Zahović. Liczba szans na wepchnięcie piłki do sieci była spora, ale Piast momentami ratował się w cudownych okolicznościach.

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:1 (0:1) 0:1 - Rauno Sappinen 16' 1:1 - Jean Carlos Silva 59'

Składy:

Pogoń: Dante Stipica – Paweł Stolarski (81' Michał Kucharczyk), Benedikt Zech, Mariusz Malec, Luis Mata – Damian Dąbrowski – Rafał Kurzawa (60' Sebastian Kowalczyk), Mateusz Łęgowski (46' Jean Carlos Silva), Wahan Biczachczjan (85' Kamil Drygas), Kamil Grosicki – Pontus Almqvist (46' Luka Zahović)

Piast: Frantisek Plach – Tomasz Mokwa, Constantin Reiner, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis – Patryk Dziczek, Tom Hateley (86' Michał Kaput) – Grzegorz Tomasiewicz (78' Michael Ameyaw), Jorge Felix, Michał Chrapek (86' Arkadiusz Pyrka) – Rauno Sappinen (60' Kamil Wilczek)

Żółte kartki: Silva, Kowalczyk, Mata (Pogoń) oraz Chrapek, Plach, Dziczek, Czerwiński (Piast)

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Widzów: 17085

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Raków Częstochowa 34236563:2475
2 Legia Warszawa 34199657:3766
3 Lech Poznań 341710751:2961
4 Pogoń Szczecin 34179857:4660
5 Piast Gliwice 341581140:3153
6 Górnik Zabrze 341391245:4348
7 Cracovia 3412101241:3546
8 Warta Poznań 341291337:3545
9 KGHM Zagłębie Lubin 341291335:4445
10 Radomiak Radom 341281434:4144
11 Stal Mielec 3411101336:4043
12 Jagiellonia Białystok 349141148:4941
13 Korona Kielce 341181539:4841
14 Widzew Łódź 341181538:4741
15 Śląsk Wrocław 349111435:4838
16 Wisła Płock 341071741:5037
17 Lechia Gdańsk 34862028:5630
18 Miedź Legnica 344111933:5523

Czytaj także: VAR zadecydował o wyniku meczu Ruchu Chorzów w Rzeszowie Czytaj także: Skromne, ale skuteczne drużyny GKS-u Katowice i Podbeskidzia Bielsko-Biała

Źródło artykułu: