Lewandowski musi gonić Haalanda. Zobacz, jak wygląda klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów

Bayern tęskni za Lewandowskim? Polak w kalendarzu adwentowym Niemców

Erling Haaland doskonale spisuje się zarówno w rozgrywkach Premier League jak i Champions League. W ostatniej kolejce LM napastnik wziął na celownik Kamila Grabarę i jego FC Kopenhaga. W ciągu 32 minut skompletował dublet. Haaland dołożył dużą cegiełkę do zwycięstwa 5:0 z duńskim zespołem.

Jeśli chodzi o klasyfikację strzelców Ligi Mistrzów, Haaland jest wręcz bezkonkurencyjny. Jako pierwszy w bieżących rozgrywkach osiągnął pułap pięciu bramek i walczy o nagrodę dla najskuteczniejszego piłkarza całych rozgrywek.

Na drugim miejscu znajduje się Leroy Sane, skrzydłowy Bayernu, który w poprzedniej kolejce dwa razy trafił do siatki, a mistrzowie Niemiec rozbili Victorię Pilzno 5:0. Na kolejnych miejscach jest dwóch Polaków: Robert Lewandowski oraz Piotr Zieliński.

Przed Lewandowskim trudne zadanie na poprawienie dorobku strzeleckiego, bowiem Katalończycy zmierzą się z Interem Mediolan. Włosi już w pierwszym meczu z Barceloną pokazali, że potrafią umiejętnie wyłączyć z gry kapitana reprezentacji Polski.

Warto przypomnieć, że Lewandowski jest nadal na trzecim miejscu w klasyfikacji wszech czasów Ligi Mistrzów. Polak ma 89 bramek, o trzy więcej od czwartego Karima Benzemy. Francuz nie zmniejszył straty w środowym starciu z Szachtarem Donieck (2:1).

Rekordzista Ligi Mistrzów - Cristiano Ronaldo - w tej edycji nie gra. Drugi Leo Messi ma obecnie do Portugalczyka stratę trzynastu trafień

1. Erling Haaland (Manchester City) - 5 goli
2. Leroy Sane (Bayern Monachium) - 4
3. Jude Bellingham (Borussia Dortmund) - 3
3. Mohammed Kudus (Ajax) - 3
3. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 3
3. Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain) - 3
3. Noah Okafor (RB Salzburg) - 3
3. Giacomo Raspadori (SSC Napoli) - 3
3. Piotr Zieliński (SSC Napoli) - 3

Zobacz także:
W Paryżu zaśpiewał hit Zenka Martyniuka. I ruszył w drogę do Lewandowskiego
Fatalne informacje dla Legii Warszawa. Może stracić ważnego zawodnika

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę