FC Barcelona szczęśliwie pokonała Celtę Vigo (1:0, więcej TUTAJ) w meczu 8. kolejki LaLiga. Gol Pedriego w 17. minucie zapewnił "Dumie Katalonii" trzy punkty, ale po ostatnim gwizdku arbitra miny zawodników Xaviego nie były najlepsze.
To był bardzo słaby występ całego zespołu, na czele z Robertem Lewandowskim, który przez większość spotkania był niewidoczny. W końcówce goście stworzyli sobie kilka okazji bramkowych, ale nie zdołali wyrównać.
W ostatnich minutach w ekipie gospodarzy było wyjątkowo nerwowo. Świadczyć o tym mogą słowa Sergio Busquetsa, który nie gryzł się w język, strofując partnerów z zespołu.
"Busquets do kolegów z drużyny: W co my gramy? No dalej, do ku... nędzy. Kapitan widzi, jak drużyna bardzo cierpi w końcówce i prosi o jeszcze trochę" - zdradził na Twitterze hiszpański dziennikarz Toni Juanmarti.
Zdenerwowany Busquets to rzadkość na Camp Nou. Ta sytuacja pokazuje, jak trudny to był mecz dla podopiecznych Xaviego.
Busquets, a sus compañeros: “¿A qué jugamos? ¡Va, joder!”.
— Toni Juanmartí (@tjuanmarti) October 9, 2022
El capitán ve que el Barça está sufriendo mucho en este tramo final y pide una marcha más.
Zobacz:
"Znowu nie dojechał". Eksperci ostro krytykują Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń