[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] w swojej karierze wygrał najwięcej Złotych Piłek na świecie. Jak na razie ma ich na swoim koncie aż siedem. Drugi w tej klasyfikacji Cristiano Ronaldo uzbierał ich o dwie mniej.
Według dużej części ekspertów Argentyńczyk nie powinien mieć w swojej kolekcji przynajmniej dwóch z nich. Mowa o tych, które zdobył w 2010 oraz 2021 roku. W pierwszym przypadku uważa się, że wygrać powinien Andres Iniesta. W drugim zaś Robert Lewandowski.
Ostatnio Argentyńczyk udzielił wywiadu Christo Stoiczkowowi w meksykańskiej telewizji TUDN. Wielokrotny zdobywca Złotej Piłki wówczas uderzył w Real Madryt w kontekście ich zwycięstwa w poprzednim sezonie Ligi Mistrzów.
- Odpadnięcie z Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie było bardzo ciężkie z powodu tego, jak do tego doszło, ponieważ rozegraliśmy dwa wielkie mecze z Realem Madryt i z powodu małych detali dwumecz nam uciekł. To bardzo trudne rozgrywki do wygrania, ponieważ nie zawsze wygrywa najlepszy zespół - powiedział kapitan reprezentacji Argentyny.
ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"
Messiemu dłużny nie pozostał Guti. Były pomocnik Realu Madryt i jego legenda został zapytany o tę wypowiedź w hiszpańskim programie El Chiringuito. Guti odpowiedział w swoim stylu, wbijając szpileczkę Messiemu.
- On najlepiej o tym wie przez temat Złotych Piłek, że nie w każdym roku wygrywa najlepszy. Taka jest prawda. Wygrywał, gdy nie powinien, taka jest prawda. Na przykład, w roku mistrzostwa świata dla Hiszpanii, to nie była jego Złota Piłka. W tym sensie on sam o tym wie najlepiej. Teraz oczywiście mówi tak ze względu na Real Madryt, ale sam też wie, że w wielu określonych momentach nie był najlepszy, a wygrywał - powiedział Hiszpan.
Zobacz też:
Kolejny popis Brazylii. Tunezja bez szans
Łukasz Teodorczyk znalazł klub? Polak może wrócić do Włoch