W maju Kylian Mbappe podjął być może najważniejszą decyzję w swojej karierze. Piłkarz po wielomiesięcznych negocjacjach z Realem Madryt zdecydował się jednak pozostać w Paris Saint-Germain.
Przy ogłoszeniu jego przedłużenia prezes Nasser Al-Khelaifi mówił z dumą, że Mbappe teraz ma być kimś więcej niż tylko piłkarzem. We francuskich mediach pojawiły się informacje, że gwiazdor będzie decydował także o kwestiach nie tylko piłkarskich.
Rolę dyrektora sportowego w Paris Saint-Germain w praktyce przejął Luis Campos. Z kolei trenerem wybrany został Christophe Galtier, który wcześniej był zwolennikiem raczej dosyć defensywnego stylu gry.
ZOBACZ WIDEO: Reakcja obiega sieć. Wzruszający gest Ronaldo
Po meczu Ligi Narodów Mbappe w dosyć jasny sposób wyraził swoje ustosunkowanie do gry w PSG oraz reprezentacji Francji. - W reprezentacji chcą ode mnie czegoś innego niż w klubie. Mam w niej więcej swobody niż w PSG - powiedział w rozmowie z "L'Equipe" tłumacząc swoją rolę w obu zespołach.
- Trener wie, że mamy środkowego napastnika, takiego jak Giroud. Ja mogę być w ruchu, szukać sobie miejsca. W PSG jest inaczej. Chcą, żebym grał na środku - tłumaczył dalej gwiazdor.
Co ciekawe jeszcze rok temu mówiło się raczej o tym, że Mbappe nie podoba się gra z Olivierem Giroud. Media wieszczyły nawet kontakt między oboma piłkarzami. Sytuacja miała odmienić się o 180 stopni.
Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)